- zwraca uwagę prof. Krystyna Świetlik z Instytutu Ekonomiki Rolnictwa i Gospodarki Żywnościowej. - Fakt, że po raz pierwszy mamy do czynienia z kilkuprocentową podwyżką, nie jest niczym dziwnym. Na szczęście ceny masła, nabiału i mięsa będą wyhamowywały. Ceny produktów zbożowych wzrosną, ale dość nieznacznie- pociesza.
O ile jednak powodów do szczególnych zmartwień być może nie ma, o tyle próżno szukać wśród rolników i konsumentów wielkiego optymizmu.
Drożej już nie będzie
- Wygląda na to, że zbiory kukurydzy będą rekordowe. To na ogół oznacza niskie ceny - mówi Marcin Przybył rolnik z Żernik. - Osobiście nie uprawiam rzepaku, ale ci, którzy go nie zakontraktowali, obawiają się, że ceny tego ziarna na wolnym rynku będą bardzo niskie.
TO TYLKO FRAGMENT ARTYKUŁU. CZYTAJ CAŁOŚĆ W SERWISIE PLUS:
Rolnictwo: Późne żniwa przyniosą podwyżki cen
Zobacz też: Należy uprościć sprzedaż produktów przez rolników
Źródło: Agencja Informacyjna Polska Press