https://gazetakrakowska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Praca sezonowa. Warto wyjechać za granicę czy zostać w Krakowie?

Kelnerka w stolicy Małopolski wraz z napiwkami może liczyć na zarobki rzędu od 3 do 5 tysięcy złotych miesięcznie.
Kelnerka w stolicy Małopolski wraz z napiwkami może liczyć na zarobki rzędu od 3 do 5 tysięcy złotych miesięcznie. Polska Press Grupa
Truskawki w Polsce, pomidory we Włoszech, winobranie we Francji czy może praca w zagranicznym kurorcie albo w hotelu gdzieś nad polskim morzem? Jak wynika z szacunków Polski HR, odpowiedzi na te pytania szuka co roku średnio 400 – 500 tysięcy Polaków, którzy decydują się na pracę sezonową. Dla niektórych praca w sezonie letnim nierzadko stanowi podstawę rocznego dochodu całego gospodarstwa, dla innych jest połączeniem przyjemnego z pożytecznym. Jak wybrać odpowiednią ofertę pracy i gdzie jej szukać? Czy zostać w kraju, a może pokusić się o wyjazd za granicę?

- Wraz z nadejściem sezonu letniego rośnie zapotrzebowanie na pracowników w wielu branżach. Od lat największe potrzeby wykazują takie sektory jak rolnictwo, gastronomia, hotelarstwo, turystyka czy przetwórstwo. Wiadomo, że jest to spowodowane zwiększeniem produkcji rolniczej oraz większym ruchem turystycznym. Rynek pracy sezonowej trwa od maja do września, a w niektórych rejonach Europy nawet do końca października. Turystyka i rolnictwo nie są jednak jedynymi branżamy, w których można znaleźć pracę sezonową. Większe zapotrzebowanie na pracowników w tym okresie wykazują także transport i logistyka – mówi Karolina Serwańska, Dyrektor zarządzająca w Polski HR International

Decydując się na pracę w branży gastronomiczno-hotelarskiej w naszym kraju, pracownicy sezonowi mogą liczyć na zarobki od ok. 10  do w zależności od stanowiska nawet 30 zł brutto za godzinę pracy. Pracodawcy często zapewniają także zakwaterowanie oraz wyżywienie osobom spoza regionu. Kelnerka w stolicy Małopolski wraz z napiwkami może liczyć na zarobki rzędu od 3 do 5 tysięcy złotych miesięcznie. W Krakowie praca na stacji benzynowej w sezonie letnim to około 10-11 zł/h netto. Podobnie, lub trochę więcej zarobią osoby, które zdecydują się na pracę w sektorze turystyczno-hotelarskim w grodzie Kraka. Operator meleksa czy recepcjonista mogą liczyć na zarobek na poziomie 12-15 zł netto za godzinę. Tutaj szczególną przewagę mają osoby znające choć jeden język obcy. Ich kandydatury rozpatrywane są w pierwszej kolejności. Inaczej wyglądają zarobki osób decydujących się na pracę przy zbiorach owoców. Nie ma tu jednej, uniwersalnej stawki godzinowej. Inaczej zarabia się na zbiorze truskawek a inaczej zbierając jabłka czy ogórki. Cena pracy zależy także od koniunktury na rynku spożywczym, w ubiegłym roku za zebranie jednej łubianki truskawek można było zarobić od 1 zł do 2,5 zł. Miesięczne zarobki osób pracujących przy zbiorach sezonowych w Polsce kształtują się na poziomie 2-2,5 tys. zł miesięcznie. W rolnictwie zdarzają się też lepsze oferty, jak np. praca na fermie drobiu w województwie małopolskim, gdzie wynagrodzenie wynosi około 4,5 tys. zł brutto a pracodawca zapewnia zakwaterowanie.

Jak widać, sezonowa praca przy zbiorach w Polsce nie jest niestety zbyt atrakcyjna finansowo. Inaczej jest w przypadku pracy za granicą. Zarobki podczas zbiorów borówek, winobrania czy zbierania szparagów potrafią być niezwykle opłacalne. 

- Od wielu lat  szukamy pracowników do sezonowej pracy przy zbiorach poza granicami naszego kraju. Polacy chętnie wyjeżdżają do Niemiec, Francji, Szwecji, Włoch czy Wielkiej Brytanii. We Francji i Włoszech, króluje winobranie oraz zbiór owoców. Zbierając winogrona można zarobić około 9-10 euro za godzinę. W Niemczech najczęściej poszukujemy ludzi do pracy przy zbiorach truskawek, ogórków i szparagów. Jak wiadomo za naszą zachodnią granicą wprowadzono w tym roku wynagrodzenie minimalne w kwocie 8,5 e za godzinę. Właśnie takiego wynagrodzenia należy się spodziewać wybierając się do pracy do Niemiec. W Wielkiej Brytanii zarobki przy zbiorach kształtują się na poziomie od 5 do 10 funtów za godzinę. Należy pamiętać, że niektóre zbiory są obecnie możliwe przez cały rok, tak jest np. w szklarniach w Holandii czy Wielkiej Brytanii - dodaje Serwańska.

Warto pamiętać, że pracując za granicą będziemy musieli ponieść koszty mieszkania oraz wyżywienia. Za granicą pracodawcy rzadko kiedy oferują bezpłatne zakwaterowanie. –„Aby uniknąć nieporozumień i mieć pewność uczciwego zatrudnienia należy uważnie dobierać oferty pracy. Jeżeli jest to nasza pierwsza praca sezonowa za granicą warto skorzystać z usług sprawdzonej agencji zatrudnienia, lub poprosić o poradę kogoś, kto już pracował przy zbiorach w danym miejscu. Jadąc do pracy fizycznej za granicą ważne jest abyśmy mieli zapewnione ubezpieczenie zdrowotne. W internecie mnożą się niesprawdzone oferty pracy, obiecujące „złote góry”. Jeżeli zdecydujemy się skorzystać z niepewnej oferty pracy, może spotkać nas wiele problemów. Szczególnie gdy nie znamy języka i tamtejszego prawa. Już po wyjeździe zaczną pojawiać się dodatkowe opłaty, a to za znalezienie zleceń a to za przejazd z jednego miejsca pracy na inne, itd. Decydując się na sezonową pracę za granicą szczególnie warto rozważyć skorzystanie z usług profesjonalnej agencji zatrudnienia. Jej konsultanci udzielą nam wyczerpujących informacji na temat wyjazdu oraz doradzą jak dobrze przygotować się do pracy za granicą. Korzystając z oferty zatrudnienia przedstawionej przez agencje możemy być spokojni, że nie zostaniemy oszukani - mówi Serwańska.

Czy praca sezonowa się opłaca? Za granicą na pewno, w Polsce pracując przy zbiorach nie możemy liczyć na wysokie wynagrodzenie. Większe korzyści może przynieść praca w Polskich kurortach, czy dużych ośrodkach turystycznych jak np. Kraków czy Zakopane. Jako kelner, kucharz, barman lub pracując w punktach gastronomicznych czy w kioskach z pamiątkami możemy zarobić całkiem niezłe pieniądze, a dodatkowo spędzić trochę czasu nad morzem, jeziorem czy w górach. Inaczej sprawa wygląda za granicą, tam Polacy z każdym rokiem zarabiają więcej.  Czy praca sezonowa może przynieść takie dochody? Z pewnością, należy tylko odpowiednio dobrać rodzaj wykonywanego zajęcia oraz zachować ostrożność przy wyborze oferty.

Źródło: Polski HR

Komentarze 10

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

A
Agnieszka
Praca tymczasowa w tej agencji, byłam trzy miesiące w Magdeburgu. Bardzo dobra zarobki, zakwaterowanie. Polecam
t
tola
To prawda, pracuję już z nimi jakiś czas i jestem bardzo zadowolona. Jak dla mnie mg solutions ja na chwilę obecną to nr 1 wśród agencji pracy tymczasej.
A
Alina
Mg solutions daje legalną pracę na cały etat za granicą np. w Niemczech. W Polsce o wiele mniej zarobicie.
B
Barbara
Też mam z nimi zamiar wyjechać za miesiąc. Już nawet znalazłam interesującą mnie ofertę pracy w Niemczech. W wakacje także mam zamiar tam pozostać, niestety ale praca u nas nie daje aż takie stabilizacji finansowej ani możliwości odłożenia.
G
Gosia
Moim zdaniem jeśli ktoś ma większe ambicje, duże plany i marzenia jak najbardziej warto rozważyć wyjazd za granicę. Sama wyjeżdżałam z MGsolutions do pracy sezonowej na zbiór truskawek i pomimo tego,że praca do lekkich nie należała to agencja pomagała na tyle, że byłam bardzo zadowolona za każdym razem i chciało mi się do niej wracać. Niestety w Polsce nie zarobiłabym tyle ile bym chciała na moje obecne wtedy potrzeby.
a
agata
też ich mogę polecić, bo dobre warunki miałyśmy przez cały czas. tylko że my z siostrą przy sortowaniu odzieży się załapałyśmy :)
D
Danka
Pewnie, że bardziej się takie sezonowe prace opłacają za granicą, ja już 2 rok jeżdżę z koleżanką przez tml-professional.eu do Niemiec do prac ogrodniczych. wszystko legalnie, w dobrych warunkach, pracodawca zapewnia też sam dojazd do pracy. wiem że przyjmują też osoby na dlużej na umowę na czas nieokreślony. Świetna opcja żeby sobie dorobić.
m
murium
Niestety szansy raczej nie masz, musisz mieć skończone 18 lat. Więcej informacji znajdziesz tutaj - www.abpraca.pl
l
lucas
Mega dużo ofert do prac typowo technicznych dla monterów, operatorów, mechaników, dekarzy, spawaczy i tak dalej ma Covebo (www.covebo.pl). Jak ktoś ma wykształcenie kierunkowe, jakiś wyuczony zawód to warto przez nich aplikować. Są o wiele lepsze stawki dla ludzi po szkole, nawet dwa razy tyle można wyciągnąć co pracownik niewykwalifikowany.
K
Karol26
Moim zdaniem się opłaca. Nawet jak doliczymy koszty utrzymania na miejscu to można sporo przywieźć, tylko najlepiej nie jechać w ciemno, a normalnie za pośrednictwem biura pracy. Ja jechałem przez Eurokontakt i jestem bardzo zadowolony. Na miejscu miałem już wszystko zapewnione, wypłata dobra, poznałem dużo ciekawych ludzi :)
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska