Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Pracujesz na mrozie? Sprawdź swoje prawa

Małgorzata Gleń, Ewelina Żebrak
Marek Nowak z Oświęcimia zajmuje posypuje drogi.  Dziennie kilka godzin spędza na mrozie
Marek Nowak z Oświęcimia zajmuje posypuje drogi. Dziennie kilka godzin spędza na mrozie Ewelina Żebrak
Srogi mróz doprowadza budowlańców, drogowców, parkingowych i wszystkich pracujących na otwartej przestrzeni do szewskiej pasji.

Dwie pary skarpet, grube kalesony, kilka swetrów - nawet taki ubiór nie chroni przed przenikliwym ziąbem, gdy na zewnątrz pracuje się po osiem godzin. Gazeta Krakowska razem z inspektorami inspekcji pracy przypomina, jakie prawa przysługują wszystkim, którym dniówka schodzi na walce z zimą.

- Pracownicy zatrudnieni na przykład w halach produkcyjnych powinni mieć zapewnioną temperaturę nie niższą niż 14 stopni Celcjusza. Pracownicy pracujący na zewnątrz muszą mieć zapewnioną odzież ochronną, posiłki regeneracyjne i ciepłe napoje, przy temperaturze powietrza zimą niższej niż 10 stopni Celcjusza - mówi Anna Majerek z Państwowej Inspekcji Pracy w Krakowie. Do tego osoby pracujące na zewnątrz muszą mieć zapewnione pomieszczenie, w którym ogrzeją się lub zmienią odzież.

- Temperatura w nim nie powinna być niższa niż 16 stopni - dodaje pracownica PIP.

Do naszej redakcji dotarł anonimowy sygnał o tym, że w jednej z hurtowni w Wolbromiu na hali jest raptem kilka stopni Celsjusza. Sprawdziliśmy. Szefostwo firmy co prawda postawiło dla ochrony przed chłodem w środku namioty, które są ogrzewane dmuchawami, ale pracownicy i tak marzną. O takich przypadkach powiadamiać należy właśnie inspekcję pracy.

- Zgłoszenie powinno być na piśmie. Każdy sygnał zostanie przez nas zbadany - zapewnia Anna Majerek.

Zobacz także: Małopolska zachodnia: plakaty wyborcze wciąż wiszą

Prośby o interwencję należy kierować do oddziału PIP w Krakowie przy pl. Szczepańskim 5 (tel. 12 424 04 50).

O tym, że o chorobę w takich warunkach nietrudno, przekonał się już Edward Halicki, który prowadzi roboty przy olkuskim Rynku.

- W tamtym roku, gdy temperatura spadła do 15 stopni poniżej zera, po kilku dniach choroba zwaliła mnie z nóg - mówi pan Edward.

Michał Krawczyk, student z Oświęcimia, został parkingowym. Jak przyznaje, praca, szczególnie w zimie, jest ciężka.

- Ale nie narzekam sam ją wybrałem - mówi pan Michał.

Zobacz także: Małopolska zachodnia: plakaty wyborcze wciąż wiszą

Zarabia 5 zł na godzinę. Dla niego liczy się każdy grosz.
- Mój ojciec umarł 12 lat temu, a mama została na rencie. Staram się ją odciążyć - dodaje.

Edward Peszek pracuje w firmie, która zajmuje się montażem kabli.
- Mam już mokrą koszulkę, a na zmianę ubrania nie ma czasu - mówi pan Edward. - Swoje robi ciepła herbata.

Nasza sonda
Dorota Kmiecik, ochroniarz

Zima daje nam w kość. Szczególnie gdy do tego przyjdzie wiatr. Na szczęście mamy pomieszczenie gospodarcze, gdzie można się ogrzać.

Edward Peszek, monter kabli
Pracowałem już, jak było minus 20 stopni. Człowiek w końcu się przyzwyczaja do ciężkich warunków. Grunt, że jest robota, bo teraz z tym krucho.

Michał Krawczyk, parkingowy z Oświęcimia
Ta praca jest dla mnie jedynym źródłem dochodu. Do tej pory byłem na utrzymaniu mamy, a ona żyje z renty. Cieszę się, że mogę zarobić i ją odciążyć.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska