Zgodnie z danymi Polskich Sieci Elektroenergetycznych z marca 2025 r. w Polsce energia elektryczna nadal była produkowana:
41,54% - z węgla kamiennego,
20,57% – z węgla brunatnego,
26,89% - z farm wiatrowych innych źródeł odnawialnych.
Nie ulega wątpliwości, że jeśli chcemy stać się neutralnym klimatycznie krajem, to te wskaźniki muszą w najbliższych latach ulec zmianie. Istotną rolę w dążeniu do tego celu mają odegrać elektrownie jądroweprzewidziane przez Program Polskiej Energetyki Jądrowej (PPEJ).
OZE to nie wszystko – dlaczego Polska potrzebuje elektrowni jądrowych
Odnawialne Źródła Energii (OZE) mają niezaprzeczalne zalety, ale korzystając z nich trzeba też pamiętać o ograniczeniach takich jak różna produkcja energii w zależności od warunków pogodowych, a nie od zapotrzebowania. Dlatego produkcja energii odnawialnej musi być stabilizowana źródłem energii, które dostarcza prąd bez przerwy.
Takim uzupełnieniem obecnie są w Polsce elektrownie węglowe, a w przyszłości będą elektrownie jądrowe. W odróżnieniu od OZE mogą one działać nieprzerwanie przez wiele miesięcy, a warunki atmosferyczne nie mają wpływu na ich wydajność.
Cykl pracy elektrowni jądrowych jest więc łatwy do przewidzenia, co ułatwia planowanie dostarczania energii w skali całego kraju. Tym bardziej, że przy współczynniku wykorzystania mocy na poziomie ponad 90% są także bardzo efektywne.
Atom – wielka moc o zerowej emisji
Elektrownie jądrowe są jednostkami o dużej mocy, które zajmują jednocześnie stosunkowo niewiele miejsca. Szacunkowo, aby wyprodukować taką samą ilość energii, co powstająca na Pomorzu pierwsza polska elektrownia jądrowa, farma fotowoltaiczna musiałaby zajmować 31 razy, a farma wiatrowa – aż 173 razy większą powierzchnię. Oprócz tego, jeśli założylibyśmy zgodnie z PPEJ budowę reaktorów o mocy do 9,9 GW, to według Polskiego Instytutu Ekonomicznego (PIE) zaspokoiłyby one nawet do 38 proc. rocznego krajowego zapotrzebowania na energię w 2043 r.
Stabilność i niezawodność elektrowni jądrowych łączą się z brakiem emisji CO2. Jest to zatem odpowiedź na wyzwania Polski w dążeniu do neutralności klimatycznej. Słuszność obranego przez Polskę kursu na rozwój energetyki jądrowej potwierdza fakt, że pod koniec 2023 r.
Parlament Europejski zagłosował za włączeniem atomu do grona zielonych technologii, które należy wspierać, aby zapewnić Europie suwerenność i konkurencyjność wobec Chin i Stanów Zjednoczonych. Bloki jądrowe wytwarzają bowiem energię bez emisji gazów cieplarnianych czy też zanieczyszczeń powietrza (tlenków azotu, siarki oraz pyłów).
Tania energia elektryczna z paliwa jądrowego
Chociaż budowa elektrowni jądrowej jest dużą inwestycją wymagającą nakładów finansowych, to koszty wyprodukowania w niej energii wysokie już nie są. To rezultat stosunkowo taniego paliwa jądrowego, braku obciążenia opłatami z tytułu emisji CO2 oraz długiego okresu eksploatacji elektrowni. Taki obiekt potrzebuje tylko ok. 2 ciężarówek paliwa jądrowego rocznie.
Dodatkowo zapasy paliwa jądrowego można robić z dużym wyprzedzeniem, nawet na 10 lat. Nie ma problemu z nabyciem go od państw stabilnych politycznie lub z banku paliwa Międzynarodowej Agencji Energii Atomowej.
To odmienna sytuacja niż w przypadku konwencjonalnych zasobów ropy i gazu, które w wielu przypadkach są zlokalizowane w rejonach o trudnej sytuacji politycznej lub w państwach wykorzystujących te zasoby do wojen czy szantażu politycznego.

Elektrownia jądrowa w Polsce - korzyści także polskich firm
Potrzeba stabilnej i czystej energii w krajowym miksie energetycznym nie jest jedynym powodem, dla którego Polska potrzebuje atomu. Budowa elektrowni jądrowych wpłynie także pozytywnie na polską gospodarkę i podniesie jej konkurencyjność.
Jak wyliczył PIE, realizacja prac w tym zakresie może przynieść wzrost PKB o ponad 1% do 2043 r. oraz wygenerować prawie 40 tys. miejsc pracy przy 50 latach funkcjonowania reaktorów. Co więcej, pracę związaną z rozwojem energetyki jądrowej znajdą na wiele lat specjaliści budowlani tacy jak:
spawacze,
zbrojarze,
betoniarze, kierowcy,
operatorzy dźwigów czy wysoko wykwalifikowani inżynierowie.
Dzięki budowie, a później eksploatacji elektrowni jądrowej, korzyści odkryje także sektor usług, które rozwiną się nieopodal wraz z napływem pracowników.
Polskie firmy, które włączą się w łańcuch dostaw dla projektu jądrowego, rozwiną swoje kompetencje i zdobędą doświadczenie w realizacji projektów energetyki jądrowej, co wpłynie korzystnie na ich konkurencyjność na europejskim i światowym rynku.
Jak działa elektrownia jądrowa w Polsce i kiedy zostanie zbudowana?
Kiedy uruchomienie pierwszej elektrowni jądrowej w Polsce?
Budowa pierwszej elektrowni jądrowej w Polsce ma wystartować w lokalizacji Lubiatowo-Kopalino w gminie Choczewo na Pomorzu w 2028 r. i trwać ok. 10 lat. W tym czasie powstaną i zostaną uruchomione 3 reaktory AP1000 o mocy 1250 MWe każdy, co da 3,75 GW mocy łącznie.
Pozwoli to na wyprodukowanie prądu, który mógłby zasilić ponad 12 milionów gospodarstw domowych w Polsce. Pierwsza energia elektryczna popłynie z elektrowni jądrowej w 2036 r.
Czym są reaktory AP1000?
AP1000 to nowoczesne reaktory generacji III/III+, które wyróżniają się:
dużą wydajnością,
niezawodnością,
posiadają rozbudowane systemy bezpieczeństwa.
Działają już komercyjnie w Stanach Zjednoczonych oraz w Chinach. Wzorem dla elektrowni w lokalizacji Lubiatowo-Kopalino jest amerykańska elektrownia jądrowa Vogtle w stanie Georgia w USA. Działają w niej bowiem takie same reaktory.
Za zrealizowanie projektu pierwszej elektrowni jądrowej w Polsce odpowiada spółka Skarbu Państwa – Polskie Elektrownie Jądrowe. Inwestycja jest realizowana przy współpracy z konsorcjum firm – Westinghouse i Bechtel:
pierwsza z nich to amerykański dostawca technologii AP1000, który specjalizuje się w produkcji, serwisowaniu oraz obsłudze urządzeń jądrowych w niemal 50% działających elektrowni jądrowych na świecie;
druga to z kolei amerykańska firma inżynieryjna zajmująca się zarządzaniem projektami i budownictwem.
Kooperacja z tymi dwoma doświadczonymi podmiotami to pewność tego, że realizacja elektrowni jądrowej zostanie przeprowadzona kompleksowo – od projektu po budowę i uruchomienie.
Choć budowa elektrowni jądrowej na Pomorzu rozpocznie się dopiero za kilka lat, już teraz dużo się dzieje na jej zapleczu. W 2023 r. spółka Polskie Elektrownie Jądrowe uzyskała ważne decyzje administracyjne:
środowiskowych uwarunkowaniach,
ustaleniu lokalizacji,
zasadniczą.
Obecnie trwają prace nad przygotowaniem pozostałej dokumentacji niezbędnej do uzyskania kolejnych wymaganych prawem pozwoleń i zezwoleń.
W sierpniu 2024 r. Polskie Elektrownie Jądrowe złożyły wniosek o wydanie zgody na prace przygotowawcze do budowy elektrowni jądrowej. Przed rozpoczęciem budowy spółka będzie musiała pozyskać jeszcze zezwolenie na budowę wydawane przez Państwową Agencję Atomistyki oraz pozwolenie na budowę, które wydaje właściwy miejscowo wojewoda.
Na terenie przyszłej elektrowni jądrowej trwają obecnie pogłębione badania geologiczne realizowane przez firmę Bechtel, a ich wyniki wykorzystane zostaną m.in. w trwającym procesie projektowania obiektu.