Nowa inwestycja obejmuje rozbudowę zaplecza magazynowego, modernizację i automatyzację linii produkcyjnych oraz zakup nowoczesnych środków transportu. Na tym jednak nie koniec - firma wdroży również innowacyjne rozwiązania cyfrowe do kontroli produkcji, które pozwolą podnieść standardy jakości i bezpieczeństwa.
Modernizacja dotyczyć będzie trzech kluczowych lokalizacji zakładu - Malca, Osieka i Witkowic - tworząc spójną i nowoczesną infrastrukturę produkcyjną, która pozwoli sprostać rosnącemu zapotrzebowaniu zarówno na rynku krajowym, jak i zagranicznym.
- Odbudowa zakładu to duże obciążenie, zwłaszcza że wiele działań musimy zrealizować w krótkim czasie. Dlatego wsparcie w ramach Polskiej Strefy Inwestycji ma dla nas ogromne znaczenie - podkreśla Adam Klęczar, szef Aksamu.
Aksam już po raz trzeci otrzymał wsparcie z PSI. Po raz pierwszy złożył wniosek w 2023 roku. Kolejny, w 2024, był złożony po pożarze w firmie. Z kolei obecny ma zapewnić rozwój w ciągu najbliższych kilku lat. W Aksamie nie ukrywają, że to duża pomoc w rozwoju firmy, choć musi i tak musi najpierw wyłożyć swoją gotówkę na inwestycje. Dopiero po rozpoczęciu produkcji zakład może liczyć na ulgi w płaceniu podatku dochodowego.

- Zakończenie inwestycji w ramach trzech złożonych przez nas projektów planowane jest na 2027 rok, oczywiście nie wszystkich w jednym terminie. Będą się rozkładać w czasie co kilka miesięcy – wyjawia Adam Klęczar.
Dzięki nowym inwestycjom, firma nie tylko umocni swoją pozycję lidera wśród producentów słonych przekąsek, ale również wyznaczy nowe standardy w branży.
- Aksam to przykład przedsiębiorstwa łączącego rozwój gospodarczy z odpowiedzialnością społeczną. Ich historia pokazuje, że warto wspierać firmy, które - mimo przeciwności - potrafią nie tylko się podnieść, ale i wznieść jeszcze wyżej – mówi Andrzej Kulig, prezes zarządu Krakowskiego Parku Technologicznego.
Przypomnijmy, że Aksam zyskał wielką sympatię Polaków po tym, jak Adam Klęczar kilka dni po pożarze zadeklarował, że nie tylko zwolni żadnego pracownika, ale każdy dostanie pełne wynagrodzenie, choć ze względu na mniejsze zapotrzebowanie rąk do pracy, trzeba było wprowadzić rotacyjny system pracy. Mówiąc prościej, pracownicy mieli zatrudnienie przez pół miesiąca, a potem robili miejsce innym, którzy wcześniej przymusowo odpoczywali.
- Zaraz po pożarze powiedziałem, że wyjdziemy z tego wypadku mocniejsi i konsekwentnie realizujemy to zadanie. Rozwój naszej firmy przekłada się na coraz lepsze nastroje nie tylko w najbliższej okolicy, ale całej gminie – podkreśla szef Aksamu.
- Dworzec kolejowy w Oświęcimiu będzie miał elektroniczne tablice z odjazdami pociągów
- Filmowe remanenty po meczu Niwy Nowa Wieś przeciwko Hutnikowi II Kraków
- TLK Pirat pojedzie przez Oświęcim do Kołobrzegu. Znamy datę rozpoczęcia kursowania
- Orkiestry dęte walczyły w Polance Wielkiej w eliminacjach powiatowych "Echo trombity"
- Grand Prix Małopolski w pływaniu na długim basenie. Poznajcie laureatów
- Reaktywacja linii kolejowej 103 jest potrzebna w zachodniej Małopolsce
