
KR220401AK_046.jpg
Autorzy raportu UMP zwracają uwagę, że w Krakowie przebywa w dzień o 21 procent więcej uchodźców i migrantów z Ukrainy niż w nocy. To odwrotny trend niż w pozostałych miastach i gminach metropolii, gdzie aż o 211 proc., więcej Ukraińców przebywa w nocy niż w dzień. Wynika z tego, że okalające Kraków miejscowości są dla wielu uchodźców tylko sypialniami, a po pracę, edukację, kulturę, rozrywkę oraz w innych celach przybysze przemieszczają się za dnia pod Wawel.

KR220401AK_049.jpg
Autorzy raportu UMP zwracają uwagę, że w Krakowie przebywa w dzień o 21 procent więcej uchodźców i migrantów z Ukrainy niż w nocy. To odwrotny trend niż w pozostałych miastach i gminach metropolii, gdzie aż o 211 proc., więcej Ukraińców przebywa w nocy niż w dzień. Wynika z tego, że okalające Kraków miejscowości są dla wielu uchodźców tylko sypialniami, a po pracę, edukację, kulturę, rozrywkę oraz w innych celach przybysze przemieszczają się za dnia pod Wawel.

KR220401AK_052.jpg
Z analiz UMP zawartych w raporcie „Miejska gościnność: wielki wzrost, wyzwania i szanse. Raport o uchodźcach z Ukrainy w największych polskich miastach” wynika, że w Polsce mieszka już blisko 3,2 mln Ukrainek i Ukraińców. 2,2 mln z nich przybyło po 24 lutego, czyli po rosyjskiej napaści na Ukrainę – największy napływ odnotowano w drugim tygodniu marca, gdy codziennie granicę przekraczało ponad 140 tys. uciekinierów. Aż 70 proc. z nich wybrało schronienie w największych polskich miastach, głównie w obszarach metropolitalnych zrzeszonych w UMP. Doprowadziło to skokowego zwiększenia populacji miast oraz (mniej dynamicznego) sąsiadujących z nimi gmin. W Krakowie ów skok wyniósł 19 procent, w Warszawie 15 procent (liczba ludności w Metropolii Warszawskiej wzrosła o… 470 tys.), ale na przykład w Rzeszowie – już… 53 procent. W gdańskim obszarze metropolitalnym zamieszkało 223 952 Ukraińców, w tym aż 70 proc. w samym Gdańsku, co stanowi 25 proc. mieszkańców miasta. Skąd to wiemy? Marcin Wojdat, dyrektor Centrum Analiz UMP, wyjaśnia, że precyzyjne dane o liczbie i miejscu pobytu uchodźców zostały zaczerpnięte z lokalizacji na smartfonach w języku ukraińskim (tzw. geotrapping wykorzystywany dotychczas w reklamie) oraz liczby nadanych numerów PESEL w gminach dla osób 0–14 lat.

KR220318AK_013.jpg
Z analiz UMP zawartych w raporcie „Miejska gościnność: wielki wzrost, wyzwania i szanse. Raport o uchodźcach z Ukrainy w największych polskich miastach” wynika, że w Polsce mieszka już blisko 3,2 mln Ukrainek i Ukraińców. 2,2 mln z nich przybyło po 24 lutego, czyli po rosyjskiej napaści na Ukrainę – największy napływ odnotowano w drugim tygodniu marca, gdy codziennie granicę przekraczało ponad 140 tys. uciekinierów. Aż 70 proc. z nich wybrało schronienie w największych polskich miastach, głównie w obszarach metropolitalnych zrzeszonych w UMP. Doprowadziło to skokowego zwiększenia populacji miast oraz (mniej dynamicznego) sąsiadujących z nimi gmin. W Krakowie ów skok wyniósł 19 procent, w Warszawie 15 procent (liczba ludności w Metropolii Warszawskiej wzrosła o… 470 tys.), ale na przykład w Rzeszowie – już… 53 procent. W gdańskim obszarze metropolitalnym zamieszkało 223 952 Ukraińców, w tym aż 70 proc. w samym Gdańsku, co stanowi 25 proc. mieszkańców miasta. Skąd to wiemy? Marcin Wojdat, dyrektor Centrum Analiz UMP, wyjaśnia, że precyzyjne dane o liczbie i miejscu pobytu uchodźców zostały zaczerpnięte z lokalizacji na smartfonach w języku ukraińskim (tzw. geotrapping wykorzystywany dotychczas w reklamie) oraz liczby nadanych numerów PESEL w gminach dla osób 0–14 lat.