W świecie medycyny precyzja to klucz – zwłaszcza gdy w grę wchodzi walka z nowotworami. Operacje chirurgiczne, które jeszcze dekadę temu były obarczone dużym ryzykiem powikłań i wymagały długiej rekonwalescencji, dziś zyskują zupełnie nowe oblicze dzięki technologii robotycznej. Zabiegi przeprowadzane przez roboty chirurgiczne nie są już domeną science fiction ale rzeczywistością, która zmienia życie tysięcy pacjentów. Rak prostaty, najczęstszy w Polsce nowotwór u mężczyzn to dziedzina, w której robotyka pokazuje swoje niezwykłe możliwości. Dzięki robotycznym ramionom, zdolnym do wykonywania ruchów precyzyjniejszych niż ręka człowieka, chirurdzy zyskują narzędzie, które zwiększa ich możliwości, skuteczność leczenia jak i zmniejsza ryzyko powikłań. Jak naprawdę wygląda taka operacja z użyciem robota? Co kryje się za tymi maszynami i jak zmieniają one perspektywy pacjentów? W rozmowie z dr Pawłem Wiszem – urologiem z krakowskiego Szpitala na Klinach, zapraszamy do poznania świata chirurgii, w której medycyna spotyka się z nowoczesną technologią.
Coraz więcej przypadków raka prostaty. Z czego to wynika?
Wzrost liczby diagnozowanych przypadków raka prostaty wynika z kilku nakładających się czynników, które zmieniają sposób, w jaki wykrywamy i rozumiemy tę chorobę. Składają się na nie: postęp w diagnostyce oraz rosnąca świadomość mężczyzn w zakresie zdrowia. Lata edukacji i podnoszenia świadomości przynoszą efekty – coraz więcej mężczyzn zdaje sobie sprawę, że wczesne wykrycie choroby jest kluczowe ponieważ rak prostaty przez długi czas może nie dawać żadnych objawów. Dzięki programom profilaktycznym łatwiej dostępne są badania, takie jak PSA a każde odstępstwo od normy prowadzi do podjęcia dalszych kroków diagnostycznych, takich jak rezonans magnetyczny czy biopsja fuzyjna. To właśnie taka sekwencja działań umożliwia wykrycie nowotworu na bardzo wczesnym etapie. Obecnie pacjenci sami aktywnie szukają informacji i częściej otwarcie rozmawiają na temat choroby, co sprawia, że badania są wykonywane regularnie. To wszystko prowadzi do szybszej diagnozy a co za tym idzie większej liczby diagnozowanych przypadków ale przed wszystkim większych szans na wczesne wykrycie nowotworu i skuteczne leczenie.
Czy oprócz bardziej zaawansowanej diagnostyki zmienił się również sposób chirurgicznego leczenia raka prostaty?
W ostatnich latach sposób chirurgicznego leczenia raka prostaty uległ znaczącym zmianom, głównie dzięki postępowi technologicznemu oraz wprowadzeniu nowych metod operacyjnych. Operacje robotyczne stały się złotym standardem w wielu ośrodkach, oferując większą precyzję, mniejsze ryzyko powikłań i szybszą rekonwalescencję w porównaniu do klasycznych operacji otwartych. Systemy robotyczne umożliwiają chirurgom precyzyjne manipulowanie narzędziami w trudno dostępnych miejscach, minimalizując uszkodzenia zdrowych tkanek. W efekcie pacjenci mogą liczyć na mniejsze krwawienie, krótszy pobyt w szpitalu oraz szybszy powrót do codziennej aktywności. Te innowacyjne techniki chirurgiczne nie tylko poprawiają wyniki onkologiczne ale także przyczyniają się do lepszego zachowania jakości życia pacjentów po operacji.
Jakich powikłań po operacji raka prostaty pacjenci boją się najczęściej?
Pacjenci będący przed operacją raka prostaty najczęściej obawiają się dwóch głównych powikłań: nietrzymania moczu oraz zaburzeń erekcji. Obie te komplikacje wynikają z lokalizacji prostaty oraz konieczności manipulacji w okolicach nerwów i struktur odpowiedzialnych za kontrolę pęcherza oraz funkcje seksualne. Wprowadzenie chirurgii robotycznej znacząco zmniejszyło ryzyko tych powikłań, ponieważ robotyka zapewnia precyzję niemożliwą do osiągnięcia w tradycyjnej operacji. Dzięki trójwymiarowemu obrazowi, powiększonemu dziesięciokrotnie i miniaturowym narzędziom, chirurg ma większą kontrolę nad przebiegiem zabiegu, co pozwala na oszczędzenie delikatnych struktur nerwowych. Trzeba jednak pamiętać, że prawidłowe trzymanie moczu w dużej mierze zależy od umiejętności i doświadczenia chirurga a także zastosowanej metody operacyjnej, natomiast zachowanie funkcji seksualnych zależy od stopnia zaawansowania nowotworu oraz możliwości oszczędzenia delikatnych struktur nerwowo-naczyniowych, które odpowiadają za wzwód. W przypadkach bardziej zaawansowanych raków niestety nie zawsze można ochronić te struktury, co ma bezpośredni wpływ na późniejszą jakość życia seksualnego pacjenta.
Jak wybierana jest metoda leczenia raka prostaty?
O wyborze metody leczenia raka prostaty decyduje kilka kluczowych czynników, które obejmują stopień zaawansowania nowotworu, wiek pacjenta, jego ogólny stan zdrowia oraz indywidualne preferencje. W początkowych stadiach choroby czasem wybiera się aktywną obserwację, szczególnie gdy nowotwór rozwija się powoli i nie daje objawów. W bardziej zaawansowanych przypadkach stosuje się przede wszystkim leczenie chirurgiczne, w tym na drodze chirurgii otwartej, laparoskopowej lub tej najbardziej zaawansowanej technologicznie, czyli z wykorzystaniem robota. Ponadto w leczeniu raka prostaty wykorzystywana jest także radioterapia i hormonoterapia lub ich kombinacje. Ważne są również wyniki badań diagnostycznych, takie jak poziom PSA, obrazowanie MRI a także ewentualne ryzyko powikłań związanych z leczeniem. Wybór metody leczenia raka prostaty to zawsze wspólna decyzja pacjenta i lekarza, uwzględniająca zarówno skuteczność leczenia jak i potencjalne skutki uboczne wpływające na jakość życia.
Jak zostaje się dobrym chirurgiem robotycznym?
Każdy chirurg pragnący operować przy użyciu robotów musi przejść skomplikowane szkolenie, aby nabyć niezbędne umiejętności. Z powodu rosnącej złożoności procedur robotycznych, programy szkoleniowe stają się coraz bardziej zaawansowane. Przykładem takiego programu jest Proficiency-Based Progression (PBP), rozwijany przy współpracy z Orsi Academy, który znacząco poprawia precyzję i efektywność chirurgów. W Belgii, gdzie sam miałem okazję uczestniczyć w takim szkoleniu, lekarze praktykują na symulatorach pod nadzorem mentorów, co gwarantuje wysoką jakość nauczania i bezpieczeństwo pacjentów. W porównaniu do tradycyjnego szkolenia, PBP obniża liczbę błędów o 60%, skraca czas zabiegu o 15% i zwiększa liczbę prawidłowo wykonanych kroków o 47%.
Oprócz tego, jak był szkolony operator liczy się również jego praktyka, czyli ile operacji miesięcznie wcześniej wykonywał i ile wykonuje obecnie. To trochę jak w muzyce, gdzie zarówno pianista jak i skrzypek muszą regularnie ćwiczyć aby utrzymać wysoki poziom umiejętności, tak i chirurg potrzebuje ciągłej praktyki, aby zapewnić najwyższą jakość operacji. Regularne wykonywanie zabiegów oraz wykonywanie ich w większej ilości gwarantuje, że umiejętności operatora będą stale utrzymywane na odpowiednim poziomie. Ja sam rocznie wykonuję ponad 600 zabiegów, co średnio daje około 50 miesięcznie. W tym wszystkim ważne dla mnie jest, że każda z tych operacji to nie tylko liczba, ale przede wszystkim pacjenci z własnymi historiami i rodziny, które te chwile przeżywają razem ze mną. Jako lekarz, mam świadomość, że za każdym zabiegiem stoją ludzkie losy. Dlatego cieszy mnie, że jakość i precyzja naszych działań jako chirurgów mogą rosnąć dzięki nowoczesnym narzędziom, które wspierają nas w pracy, pozwalając na coraz skuteczniejszą pomoc pacjentom.
Czy pacjenci coraz częściej wybierają operacje z wykorzystaniem robota?
Nie tak dawno temu, operacje robotyczne były nowością, która wzbudzała niepewność wśród pacjentów, jednak dzisiejsze podejście do tej technologii jest znacznie bardziej świadome i budzi powszechne zaufanie. Obecnie pacjenci nie tylko mają głębsze zrozumienie, czym są operacje robotyczne ale aktywnie szukają ośrodków i specjalistów specjalizujących się w tej zaawansowanej metodzie leczenia. Dzięki popularyzacji tej technologii i jej udokumentowanym sukcesom, niektórzy pacjenci są gotowi pokonać setki kilometrów aby poddać się zabiegowi, który ma kluczowe znaczenie dla ich przyszłości. Wybór doświadczonego chirurga robotycznego staje się równie ważny jak sama decyzja o rodzaju operacji, ponieważ wyniki leczenia mają bezpośredni wpływ na ich dalsze zdrowie i jakość życia.
Na uwagę zasługują również liczby. Operacje robotyczne, zwłaszcza w dziedzinie urologii, znacznie zyskały na popularności, zauważalnie podwajając liczbę przeprowadzanych zabiegów. W Polsce obserwujemy znaczący wzrost zainteresowania tą technologią, co potwierdza fakt, że aż 54 szpitale w kraju już wykorzystują roboty w swojej praktyce medycznej. To podkreśla rosnącą rolę robotyki w nowoczesnym leczeniu, stanowiąc znaczący krok naprzód w oferowaniu pacjentom zaawansowanych opcji terapeutycznych.
