![Prezes, wiślak i reprezentant Polski, czyli najlepsi strzelcy Sandecji [ZDJĘCIA]](https://d-art.ppstatic.pl/kadry/k/r/1/df/d0/6166d8ebc2f0c_o_large.jpg)

W sezonach 2009/10, 2010/11, 2011/12, 2012/13 oraz 2015/16 najlepszym snajperem nowosądeckiego klubu był Arkadiusz Aleksander. Popularny „Aleks” zdobywał gole seriami, notując świetne wyniki na koniec sezonu, będąc zwykle jednym z głównych motorów napędowych klubu z miasta nad Dunajcem. Aleksander zdobywał kolejno 9, 15, 16, 7 (plus wiosną 6 goli dla Floty Świnoujście) i 15 bramek.

W kolejnych latach Arkadiusz Aleksander był dyrektorem sportowym, wiceprezesem a ostatnio nawet prezesem Sandecji. 16 lipca br. działacz podał się jednak do dymisji. – Odchodząc z Sandecji zostawiłem na koncie klubu niespełna 2,5 mln zł i zespół z dobrym trenerem (Dariusz Dudek – przyp. red.), który był rewelacją rundy wiosennej z serią 17 meczów bez porażki, dzięki czemu otarł się o ekstraklasowe baraże. Pragnę tu podziękować wszystkim sponsorom, reklamodawcom oraz pracownikom klubu, bo bez nich to nie byłoby możliwe – powiedział nam Aleksander w połowie września, udzielając tym samym pierwszego wywiadu od czasu swojego odejścia z klubu.

– Mojej decyzji odejścia z klubu nie mam zamiaru publicznie komentować dla dobra wizerunku Sandecji. Spotkałem się z przedstawicielami Stowarzyszenia Kibiców gdzie wszystko jasno wyartykułowałem – przyznał. Nieoficjalnie mówiło się, że taką decyzję prezesa Aleksandra spowodowało ciągłe wtrącanie się ludzi z zewnątrz w sprawy klubu. Po mieście krążyły wieści, że jeden z miejskich radnych chciał jechać na wybory prezesa PZPN, zamiast... pracowników Sandecji.