Prezydent Andrzej Duda znów odwiedził Podhale. Tym razem jednak nie był tu z oficjalną wizytą, ale by... po raz ostatni w tym sezonie pojeździć na nartach. Na tą okoliczność wybrał ośrodek Kotelnica Białczańska w Białce.
- Pan prezydent pojawił się u nas przed południem i spędził na stokach około 2 godzin - mówią pracownicy Kotelnicy Białczańskiej. - W tym czasie wypróbował każdą z 8 tras. Wszystkie są dalej czynne. Prezydent chwalił warunki na nich panujące.
Zdjęcia z prezydenckiego wypadku na stok prezentujemy dzięki uprzejmości Kotelnicy Białczańskiej.
Też w tamtym roku byłem na nartach w Białce, ale że nie lubię dwa razy jeździć w to samo miejsce to teraz w marcu do czorsztyn ski w Kluszkowcach pojechałem. Bardziej kameralny ośrodek, też sobie poszalałem na stoku
G
Gość
Teraz już wiem skąd ten slalom ostatnimi czasy....
R
Rudy z Budy
Jaruzelski - agent Sowiecki
Walesa - agent SB - czylli tez Sowiecki
Kwasniewski - agent Sowiecki
Kaczynski - jedyny Polak ale Ruscy (Sowieci) go zabili
Komorowski - agent Rosyjski
Duda - agent Izraelski.
P
Pytanie
A klęcznik miał ze sobą ? Żeby guru toruński się nie obraził....
ś
św.NH
Slalom gigant za słupki i bramki ofiary stanu wojennego a doping czerwonych generałów.
