- Dzisiaj wszyscy jesteśmy żołnierzami, każdy broni swego kraju. Żołnierze z bronią na pierwszej linii frontu, lekarze wykonujący operacje swoimi rękoma i dzieci, które ratują nas uśmiechem i łzami - mówił prezydent Zełenski. - To jest serce, nasze serce. Serce naszej Ukrainy jest naszą motywacją - dodał.
- Mam trzy minuty mojego orędzia do państwa - podkreślił.
- Pierwsza minuta to będzie minuta ciszy, by uczcić pamięć wszystkich naszych żołnierzy, funkcjonariuszy policji, służb, pilotów, którzy służąc i broniąc swojej ojczyzny, zginęli. Uczcijmy ich ciszą. Niech spoczywają w pokoju - zaapelował Zełenski i zamilkł na dłuższą chwilę.
- Drugą minutą mojego orędzia uczcijmy cywilnych mieszkańców naszego kraju, dorosłych i dzieci, którzy zginęli. Były ich już tysiące. Uczcijmy ich minutą ciszy - powiedział ukraiński prezydent i ponownie zamilkł.
- Trzecia minuta jest dla was, narody Europy. Proszę, nie milczcie. Wychodźcie na ulice, wspierajcie Ukrainę. Chcemy tego, pragniemy tego. Wspierajcie naszą wolność, bo jest to zwycięstwo nie tylko nad wojskiem rosyjskim. To zwycięstwo światłości nad ciemnością. Zwycięstwo dobra nad złem. Zwycięstwo wolości nad tym, co się teraz dzieje na terytorium Ukrainy. Nie milczcie, wspierajcie Ukrainę! - apelował Zełenski. - Bo jeśli Ukraina nie przetrwa, jeśli Ukraina padnie - to zginie cala Europa - ostrzegł.
- Jeżeli my zwyciężymy - a jestem pewien mojego narodu i wygramy - to będzie wielkie zwycięstwo wolności, zwycięstwo demokracji, zwycięstwo światła nad ciemnością, wolności nad zniewoleniem i wówczas minuty ciszy zamienią się w lata rozwoju - mówił prezydent Ukrainy. - Europo, bądź bohaterska jak Ukraina! - zaapelował.
- Sława Ukrainie! - zakończył.
