- Normalnie, dobrze rozwinięty i pracowity sześciolatek nadaje się do szkoły - stwierdził prof. Jerzy Vetulani, psychofarmakolog i członek Polskiej Akademii Nauk. Zdaniem profesora, sześciolatki w polskim systemie edukacji "zupełnie dobrze mogą w szkole funkcjonować". Psychofarmakolog poparł swoją opinię przykładem z Europy Zachodniej - w krajach takich jak Holandia czy Wielka Brytania nawet pięcioletnie dzieci uczą się w szkołach. Jak zauważył prof. Vetulani, obecność sześciolatków w szkołach to wyzwanie, bo "szkoła pod ciśnieniem sześciolatków musi się sama zmieniać".
o tym prawie nic poza informacja z Westerpalatte gdzieś na dole
n
na dziś
1 września 1939 roku o godz. 4.45 niemiecki pancernik „Schleswig-Holstein” zaatakował polską Wojskową Składnicę Tranzytową na gdańskim półwyspie – co było to jednym z pierwszych wydarzeń, które rozpoczęły II wojnę światową.
Wojna rozpoczęła się o godz. 4.40 czasu polskiego poprzez nalot bombowy na miasto Wieluń (zginęło 1200 cywili!)
.
Nie oburzajcie się - w Polsce tytuł profesora nadaje prezydent. Oznacza to, że nie zostaje się nim za wiedzę i osiągnięcia naukowe, tylko za "jedynie słuszny" światopogląd.