https://gazetakrakowska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

W Krakowie rozpoczyna się batalia o MOCAK. Artyści chcą powołania nowej komisji konkursowej. Są zarzuty pod adresem magistratu

Anna Piątkowska
MOCAK-iem po raz pierwszy będzie zarządzał ktoś inny niż Maria Anna Potocka, oczekiwania są ogromne, a batalia o muzeum dopiero się zaczyna
MOCAK-iem po raz pierwszy będzie zarządzał ktoś inny niż Maria Anna Potocka, oczekiwania są ogromne, a batalia o muzeum dopiero się zaczyna JOANNA URBANIEC / POLSKA PRESS
To ostatni dzwonek, by zgłosić się do konkursu na dyrektora Muzeum Sztuki Współczesnej w Krakowie, tymczasem artyści piszą do Aleksandra Miszalskiego, by "wyrazić głębokie zaniepokojenie" składem i trybem powołania komisji konkursowej, chcą powołania jej w nowym składzie. Pod listem 150 nazwisk. "Pomyślna przyszłość MOCAK-u zależy w dużej mierze od uczciwego i dobrze przygotowanego, merytorycznego konkursu" - piszą.

14 marca mija termin zgłaszania się kandydatów ubiegających się o stanowisko dyrektorskie w Muzeum Sztuki Współczesnej MOCAK w Krakowie. Konkurs rozpala ogromne emocje nie tylko w Krakowie, nic dziwnego to pierwsza taka procedura w tej instytucji, wcześniej - od powstania MOCAK-u muzeum zarządzała Maria Anna Potocka.

O tym, jak wyobrażają sobie działalność muzeum, a także o potrzebach artystów rozmawiano podczas debaty w Składzie Solnym. Oprócz ciekawych wystaw i międzynarodowej atmosfery, artyści wyrażali m.in. potrzebę, by muzeum działało na zasadach instytucji partycypacyjnej, skupiającej środowisko twórców, NGO-sów i wrażliwej oraz otwartej na inicjatywy i potrzeby lokalnej społeczności.

"Mamy nadzieję, że tego typu włączające wszystkie strony publiczne debaty staną się naturalną częścią wspólnego kształtowania pola kultury w naszym mieście" - czytamy w liście.

I tyle pochwał.

W skierowanym na chwilę przed tym, jak komisja konkursowa rozpocznie swoją pracę, liście otwartym do Aleksandra Miszalskiego (MOCAK jest instytucją miejską), artyści zwracają uwagę na tryb powołania komisji konkursowej.

Skład komisji nie był konsultowany ze środowiskiem

10-osobowy skład komisji został ogłoszony z początkiem marca. Do tego zadania prezydent miasta powołał:

  • Jadwigę Gutowską-Żyrę – dyrektorkę Wydziału Kultury UMK, która została przewodniczącą komisji;

  • Pawła Szczepanika – pełnomocnika prezydenta ds. kultury, zastępcę przewodniczącej;

  • Joannę Niewidok - dyrektorkę Departamentu Prezydenckiego;

  • Magdalenę Komornicką - przedstawicielkę MKiDN;

  • Kamilę Kowerską-Karasiewicz - przedstawicielkę Komisji Zakładowej OZZ Inicjatywa Pracownicza;

  • Mirosławę Bałazy - przedstawicielkę Konfederacji Pracy związku zawodowego;

  • Joannę Ślagę - przedstawicielkę Stowarzyszenia Muzealników Polskich;

  • Dominikę Treit - przedstawicielkę Stowarzyszenia Komitet Narodowy Międzynarodowej Rady Muzeów ICOM Polska;

  • Martę Romankiv - przedstawicielkę Obywatelskiego Forum Sztuki Współczesnej;

  • Andrzeja Bednarczyka - przedstawiciela Rady Muzeum MOCAK.

Tak komentują ten wybór sygnatariusz listu do Aleksandra Miszalskiego:

"Bardzo cieszy nas obecność w składzie komisji przedstawicielki OFSW, ale jednocześnie niepokoi brak przedstawicieli organizacji takich jak Związek Polskich Artystów Plastyków, Związek Polskich Artystów Fotografików czy CIMAM. Rażące jest również to, że w komisji osoby mające realne, wieloletnie doświadczenia praktyczne i teoretyczne w polu współczesnych sztuk wizualnych stanowią zdecydowaną mniejszość".

"Pomyślna przyszłość MOCAK-u zależy w dużej mierze od uczciwego i dobrze przygotowanego, merytorycznego konkursu" - piszą, przywołując szeroko komentowany prze środowisko niedawny konkurs na dyrektora Bunkra Sztuki.

"W przypadku aktualnego konkursu na dyrekcję MOCAK-u popełniono ten sam błąd: skład komisji nie był konsultowany ze środowiskiem" - czytamy.

Komisja niezależna, czyli spoza Krakowa

Poza tym, zdaniem sygnatariuszy listu, w komisji konkursowej nie powinien zasiadać obecny rektor Akademii Sztuk Pięknych, prof. Andrzej Bednarczyk. Jest on bowiem jednym z członków Rady Muzeum funkcjonującej w czasie zarządzania instytucją przez Marię Annę Potocką.

"Jednym z zadań rady programowej muzeum jest dbanie o wizerunek miasta, które jest tegoż muzeum organizatorem. W tej sprawie zawiodła cała rada, w tym również Pan Rektor Andrzej Bednarczyk" - argumentują.

Sygnatariusze listu domagają się odwołania skompletowanej przez magistrat komisji i powołania jej w nowym składzie, "tak, aby większość jej składu stanowili eksperci z zakresu sztuki współczesnej".

"Uważamy ponadto, że większość osób w komisji powinna pochodzić spoza Krakowa, tak, aby zapewnić jej obradom większą obiektywność" - czytamy w liście.

Do działań włącza się posłanka Daria Gosek-Popiołek, zwracając uwagę, że już na tym etapie "pojawiają się wątpliwości dotyczące obiektywizmu i transparentności całego procesu wyboru nowego dyrektora czy nowej dyrektorki MOCAKu". Krakowska posłanka zwróciła się do prezydenta miasta o zorganizowanie spotkania konsultacyjnego z przedstawicielami środowiska artystycznego dotyczącego konkursu.

Kto na dyrektora MOCAK-u?

- Dyrektor musi dobrze rozumieć działanie instytucji – mówili uczestnicy debaty w Składzie Solnym. Także w liście do Aleksandra Miszalskiego poruszyli tę kwestię:

"Przyszłym dyrektorem bądź dyrektorką muzeum powinna być osoba o znaczącym, samodzielnym dorobku wystawienniczym, a nie zawodowy menedżer kultury czy urzędnik. Uważamy, że powinien to być warunek, który musi spełniać kandydat, a nie jedynie jego/jej cecha preferowana, a zatem opcjonalna" - podkreślają sygnatariusze pisma.

Nazwisko osoby, która pokieruje Muzeum Sztuki Współczesnej MOCAK w Krakowie poznamy poznamy w połowie lipca. Do czasu wyłonienia dyrektora lub dyrektorki instytucją kieruje Grzegorz Kuźma pełniący obowiązki dyrektora.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo
Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska