- Nie ma silnej, dobrej marki muzeum bez osadzenia w lokalnych realiach. Ważne jest, by budować silne środowisko wokół MOCAK-u złożone z różnych interesariuszy, bo muzeum ma szeroką publiczność, jest dla artystów i dla publiczności – mówiła Helena Postawka-Lech, kuratorka związana z MOCAK-iem.
Partycypacyjne, otwarte na współpracę ze środowiskiem artystycznym i odpowiadające na potrzeby lokalnej społeczności i artystów, pełniące funkcje instytucji wystawienniczej, a jednocześnie naukowej. To zaledwie kilka postulatów odnoszących się do przyszłości MOCAK-u, które padły podczas debaty.
Wzięli w niej udział: historyk sztuki i kurator Paweł Brożyński, artystka Cecylia Malik, artysta rzeźbiarz i kurator Mateusz Okoński, radna miejska Aleksandra Owca, pełnomocnik prezydenta ds. kultury Paweł Szczepanik, historyczka sztuki związana z MOCAK-iem Helena Postawka-Lech oraz kuratorka Aneta Rostkowska.
Instytucja partycypacyjna
– Dziś kluczem do sukcesu instytucji wystawienniczej jest to, by sprawnie połączyć dwa przeciwstawne sobie modele: partycypacyjny i kontemplacyjny. Mam różny typ odbioru sztuki, różne publiczności i przyzwyczajenia – mówił Paweł Brożyński.
Zdaniem kuratora, bazę powinien stanowić model kontemplacyjny – muzeum dla ludzi, którzy chcą przyjść, zobaczyć wystawę. Partycypacyjny model mógłby być realizowany poprzez np. społeczną radę muzeum, która ma wpływ na to, co się dzieje w muzeum, uwzględniać potrzeby społeczności dzielnicy, współpracować z NGO-sami, galeriami, zapraszać do współpracy artystów realizujących projekty partycypacyjne.
Krakowska artystka Cecylia Malik zauważyła, że twórcy nauczyli się działać sami, nie licząc na muzeum. Jej zdaniem, tak nie powinni być. MOCAK powinien być miejscem, które pomoże artystom tworzyć pracę, których sami nie są w stanie zrealizować, tworzyć środowisko, jednoczyć artystów, a nie ich antagonizować, być miejscem, gdzie artyści mogą spotkać kuratorów międzynarodowych, wymienić się doświadczeniami. A przede wszystkim miejscem, gdzie można zobaczyć dobre, europejskie wystawy. Te goszczące dotąd w krakowskim Muzeum Sztuki Współczesnej były nijakie.
- Wystawy w MOCAK-u powinny być bardziej otwarte na eksperymenty wizualne, stawiać pytania, a nie dawać odpowiedzi w podpisach pod dziełami sztuki. Dziś dzieło sztuki jest ilustracją myśli kuratora – mówił Mateusz Okoński.
Artysta poruszył także kwestię braku profesjonalnej bazy naukowej w MOCAK-u. Jego zdaniem przed następnym dyrektorem stoi również zadanie uporania się z budynkiem, który lata świetności ma już za sobą.
Jaki powinien być następca lub następczyni Marii Anny Potockiej?
Jak podkreślono, nowy dyrektor MOCAK-u musi dobrze rozumieć działanie instytucji. Jedną z poruszonych kwestii była także dobra współpraca z miastem, które jest organizatorem muzeum.
Marzenie wielu artystów byłby kolektyw zarządzający – to jednak rozwiązanie niemożliwe z punktu widzenia organizacji instytucji, za którą jednoosobowo odpowiada dyrektor. To także odpowiedź na pytanie o to, dlaczego konkurs nie ma charakteru międzynarodowego. Jak tłumaczył Paweł Szczepanik, pełnomocnik prezydenta ds. kultury, wymogiem podstawowym jest więc, by doskonale władał językiem polskim. Nie jest to wyjątkowy zapis w przypadku tego konkursu, a stosowany także w innych krajach.
Artyści zwracali także uwagę na to, że w przypadku podziału dyrektorskich obowiązków, kurator zazwyczaj podlega menadżerowi, ich zdaniem w instytucji sztuki to nie jest dobre rozwiązanie.
- Dyrektor musi dobrze rozumieć działanie instytucji – mówili.
Trwa konkurs na dyrektora MOCAK-u
Przypomnijmy, do 14 marca trwa etap zgłaszania kandydatur w konkursie mającym wyłonić osobę, która pokieruje Muzeum Sztuki Współczesnej w Krakowie. Nazwisko osoby, która pokieruje MOCAK-iem poznamy w połowie lipca. Do czasu wyłonienia dyrektora lub dyrektorki instytucją kieruje Grzegorz Kuźma pełniący obowiązki dyrektora.
To pierwszy konkurs na stanowisko dyrektora w Muzeum Sztuki Współczesnej w Krakowie. Od powołania MOCAK-u w 2010 roku stanowisko to piastowała Maria Anna Potocka, nie dziwią więc pytania stawiane o jego kształt, inspiracje i relacje muzeum z innymi instytucjami i oczekiwania środowiska artystów wizualnych.
