

Emisja filmu o rezolutnym Kevinie w wigilijny wieczór stała się już w Polsce świecką tradycją. Macaulaya Culkina nie zabraknie na małym ekranie i w tym roku. Tym razem zobaczymy „Kevina samego w Nowym Jorku”. Oglądanie dzieciaka pastwiącego się nad przestępcami-nieudacznikami tak naprawdę nie ma wiele wspólnego z duchem tych Świąt – ale de gustibus non est disputandum (niedziela, godz. 20.10, Polsat).

W sobotę, 23 grudnia wieczorem cała rodzina może obejrzeć „Paddingtona”. To wielki przebój kinowy sprzed trzech lat, będący ekranizacją popularnych na całym świecie opowiadań Michaela Bonda. Dzieci zachwycą się „żywym” pluszakiem, a dorośli – piękną Nicole Kidman. Budżet filmu wyniósł 38 mln dolarów, będzie więc na co popatrzeć (sobota, godz. 20, Polsat).

Todd i Sonja wychowują dwójkę dzieci. Pewnego dnia ich czteroletni syn Colton przechodzi operację. Podczas niej chłopiec zapada w stan śmierci klinicznej. Po wybudzeniu chłopiec opowiada rodzicom o tym, co widział po drugiej stronie. Tak rozpoczyna się amerykański film „Niebo istnieje naprawdę”, który doda wszystkim tak potrzebnej nam w życiu nadziei (poniedziałek, godz. 21.20, TVP1).