Do zdarzenia doszło około godziny 19.30 przy ul. Kurczaba. Młody mężczyzna wyszedł na balkon swojego mieszkania, rozejrzał się, po czym wykonał skok. Jego rodzina natychmiast wezwała policję i karetkę pogotowia. Mężczyzna z licznymi obrażeniami został przewieziony do szpitala im. Żeromskiego w Nowej Hucie. Jego stan jest bardzo ciężki. Nie wiadomo, czy kiedykolwiek odzyska sprawność po wypadku. Obrażenia są bardzo rozległe.
Ze wstępnych ustaleń policji wynika, że chłopak nie działał pod wpływem alkoholu. Z rozmów funkcjonariuszy z jego rodziną wynika jednak, że był on leczony psychiatrycznie. - Wszystko wskazuje na to, że był to skok samobójczy - poinformował komisarz Jerzy Hodurek, dyżurny komendy miejskiej krakowskiej policji.
Codziennie rano najświeższe informacje z Krakowa prosto na Twoją skrzynkę e-mail