Zarzuty dotyczą okresu od 15 listopada 2011 r. do 30 kwietnia 2014 r. Zdaniem śledczych, Małgorzata M. w krótkich odstępach czasu, w wykonaniu z góry powziętego zamiaru, w celu osiągnięcia korzyści majątkowej, przekraczając uprawnienia posła przedłożyła w Kancelarii Sejmu RP sprawozdania z wydatkowania ryczałtu oraz rozliczenia kwot ryczałtów przeznaczonych na prowadzenie biur poselskich, poświadczając przy tym nieprawdę.
Śledczy zarzucają Małgorzacie M., że w celu osiągnięcia korzyści majątkowej poświadczała nieprawdę w rozliczeniach wydatków, które złożyła w Kancelarii Sejmu RP. Chodzi o 74 595,15 złotego na przejazdy posła samochodem, 12 331,69 złotego na wydatki z rachunku bankowego na potrzeby prowadzonego przez siebie biura poselskiego nieposiadające udokumentowania, 17 935,82 złotego na czynsz oraz inne opłaty związane z wynajmem lokalu biura poselskiego.
- Przywłaszczyła łącznie kwotę 104 862,66 zł, czym działała na szkodę interesu publicznego, Skarbu Państwa reprezentowanego przez Kancelarię Sejmu Rzeczypospolitej Polskiej - wyjaśnia Kazimierz Łaba, prokurator rejonowy w Jaśle.
Wprowadziła w błąd urzędników
Śledczy zarzucają też Małgorzacie M., że będąc uprawnioną do pokrycia wydatków na wyposażenie prowadzonego biura poselskiego, przedkładając w Kancelarii Sejmu dokument w postaci rozliczenia zaliczki na remont i wyposażenie biura poselskiego, pobranej w dniu 10 listopada 2011 r., doprowadziła Skarb Państwa do niekorzystnego rozporządzenia mieniem w kwocie 6786 złotych, za pomocą wprowadzenia w błąd pracowników Kancelarii Sejmu.
- Przedłożyła do rozliczenia fakturę wystawioną przez firmę z Ciężkowic, poświadczającą nieprawdę co do faktu jej zapłacenia. Tym samym rozliczyła pobraną uprzednio zaliczkę w kwocie 2786 złotych oraz otrzymała nienależną jej refundację w kwocie 4000 złotych, czym działała na szkodę interesu publicznego, Skarbu Państwa reprezentowanego przez Kancelarię Sejmu Rzeczypospolitej Polskiej - tłumaczy prokurator Łaba.
W okresie od 30 stycznia 2012 roku do 13 marca 2013 r. w Ciężkowicach i Jaśle, działając w celu osiągnięcia korzyści majątkowej, doprowadziła prowadzącego działalność gospodarczą w Ciężkowicach do niekorzystnego rozporządzenia mieniem w kwocie 6850 złotych za pomocą wprowadzenia go w błąd, w ten sposób, że zakupiła od niego meble stanowiące wyposażenie prowadzonego biura poselskiego w Jaśle - wynika z ustaleń prokuratury.
Jaślanka została wybrana do Sejmu w 2011 r. z listy Ruchu Palikota. Dostała wtedy 10 058 głosów. Podczas swojej pracy w Sejmie tylko 5 razy zabierała głos na parlamentarnej mównicy. Złożyła 10 interpelacji.
Zawieszona za nadużycie alkoholu
Małgorzata M. oraz jej dwaj koledzy, posłowie z klubu Ruch Palikota: Marek Domaracki, Marek Stolarski, w czerwcu 2013 r. zostali zawieszeni za nadużycie alkoholu. Zachowanie posłów podczas pikiety „Wolnych Konopi” zostało sfilmowane, a film dostarczyli Januszowi Palikotowi sami działacze Ruchu Palikota. I to on osobiście miał podjąć decyzję o ich czasowym zawieszeniu. W tym czasie nie mogli brać udziału w posiedzeniach klubu RP. Rok później, we wrześniu 2014 r., wraz z grupą 12 posłów opuściła klub Janusza Palikota. Już w lutym następnego roku powróciła do Twojego Ruchu.
Z Małgorzatą M. nie udało nam się skontaktować. Nie startowała w zeszłorocznych wyborach parlamentarnych do Sejmu.