Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Przeglądarki internetowe – stara-nowa platforma dla gier komputerowych?

materiał partnera

Gry przeglądarkowe ostatnimi czasy zdają się zdobywać coraz większe zainteresowanie, a tym samym zasłużone miejsce na rynku gier komputerowych, po długim, i niejako usprawiedliwionym, okresie, w którym były traktowane jako elektroniczna rozrywka niezbyt wysokich lotów, skierowana głównie do wyjątkowo znudzonego odbiorcy lub po prostu najmłodszych dzieci, niemających jeszcze szczególnie wysokich oczekiwań. Jednakże, dzięki rozwojowi technologii stosowanych w Internecie, zarówno aplikacjach, jak i serwisach, jak na przykład nowe, udoskonalone wersje HTML czy oprogramowania sieciowego, pozwalają na tworzenie znacznie bardziej oryginalnych, ciekawych i rzeczywiście zapewniających rozrywkę produkcji. Dzięki temu, możemy cieszyć się przeglądarkowymi grami niezależnymi oraz specjalnymi wydaniami gier znanych chociażby z urządzeń mobilnych – zarówno będących ich pełnoprawnymi odpowiednikami, wersjami demonstracyjnymi czy skróconymi wydaniami.

Dużą popularnością cieszą się głównie produkcje o arcade’owym charakterze, nastawione bardziej na długotrwałą rozgrywkę niż wykonywanie określonych zadań czy innej aktywności przez gracza, choć wciąż natrafiamy na mniej lub bardziej wymagające i przemyślane RPG-i, gry strategiczne i inne. Ciekawym przykładem może być gra od Poki Olly’s Medal Run – przypominająca nieco serię Big Heads gra zręcznościowo – sportowa, w której wcielamy się w rolę lekkoatlety biorącego udział w czymś przypominającym duathlon. Tak samo jak przytoczona seria gier, tak i w tym przypadku mamy do czynienia z produkcją o komicznym charakterze, niżli rzeczywiście mającym oddawać realia danej dyscypliny sportowej.

Przed rozpoczęciem zabawy musimy stworzyć postać naszego dzielnego sportowca – do naszej dyspozycji oddane zostały dwa zabawne stroje: otyłego kota oraz przypominający ciastko z wisienką. Do tego, możemy wybrać jedną spośród kilkunastu narodowości, co z kolei ma wpływ na kombinację kolorystyczną wspomnianego umundurowania. Po wszystkim, możemy przystąpić do zabawy.

Jak zawarto w poprzednich akapitach, gra ma konstrukcję duathlonu – mianowicie składa się z sekwencji, które z kolei stworzone są z etapu pływackiego oraz biegu przez płotki. Przed każdym z tychże etapów wyświetlana jest krótka animacja w tle, pokazująca jakich klawiszy, a właściwie klawisza, używać, aby go ukończyć. Ten klawisz zawsze jest jeden, konkretniej – spacja. Spacja podczas biegu przez płotki służy nam do wykonywania skoków, zaś w czasie pływania jej rytmiczne naciskanie sprawia, że bohater utrzymuje się na powierzchni wody. Podczas gdy mechanika rozgrywki może na pierwszy rzut oka wydawać się banalna, to wraz ze stopniowym podwyższaniem się poziomu trudności po każdej z sekwencji (gra wówczas coraz to bardziej przyśpiesza, sprawiając, że musimy reagować nie tylko sprawniej, ale też szybciej, co często skutkuje „stratami” w zakresie dokładności), szybko okazuje się, że nie jest to wszystko takie proste.

Naszym jedynym zadaniem jest zbieranie punktów – otrzymujemy je w postaci medali na zakończenie każdej z sekwencji, co sprawa, że Olly’s Medal Run potrafi wciągać, co prawda raczej na krótki czas, ale jest to przyjemne, dajmy na to, pół godziny. Gra kończy się w momencie, gdy utracimy wszystkie punkty życia, symbolizowane przez serca nad głową naszego bohatera – mamy ich trzy, a tracimy je w wyniku przewrócenia płotka lub opadnięcia na dno podczas pływania.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska