Przeniesienie próbnej matury z chemii do sieci, sprawiło, że liczba chętnych jest rekordowo wysoka

- W tym roku już po raz pięty będzie organizowana próbna matura z chemii. Ze względu na zagrożenie koronawirusem egzamin odbędzie się zdalnie.
- Uczestnicy próbnej matury będą mieli możliwość rozwiązania testów online. Czwartego kwietnia o godzinie 9 uczniowie dostaną zadania. Po trzech godzinach przeznaczonych na ich rozwiązanie prześlemy kody odpowiedzi i udostępnimy całe instrumentarium związane z możliwością konsultacji. Będzie można zadzwonić lub wziąć udział w webinarium. Uczniowie będą w ten sposób mogli skontaktować się z organizatorami matury, żeby wyjaśnić wszystkie wątpliwości.

- Rozwiązywanie testów przed komputerem to jednak nie to samo co obecność na sali Auditorium Maximum UJ.
- Do tej pory maturzyści mieli szansę zmierzenia się z próbnym egzaminem dojrzałości z chemii, w warunkach zbliżonych do prawdziwej matury. Na wielkiej sali można było poczuć niemal te same emocje co podczas majowego egzaminu. Takie warunki z pewnością nie będą do odtworzenia przy biurku.

- To może sprawić, że niepilnowana przez nikogo młodzież będzie np. ściągała?
- Matura próbna jest dobrowolna. Każdy kto chce wziąć w niej udział robi to, żeby się sprawdzić i zobaczyć nad czym musi jeszcze popracować. Myślę, że z tego właśnie powodu osoby, które podejdą do egzaminu potraktują go jak najbardziej poważnie. Nie ma różnicy czy testy rozwiązuje się w Auditorium Maximum czy przed komputerem. Jeżeli zależy nam na rzetelnym sprawdzeniu swojej wiedzy, w każdych warunkach podejdziemy do tego uczciwie.

- Co poradziłby pan uczniom, którzy 4 kwietnia podejdą do próbnego egzaminu. Ubrać się w garnitur, zrobić kawę i usiąść przed komputerem?
- Myślę, że najlepsze będzie podejście naturalne, bez wysilania się na stworzenie warunków jak na prawdziwej maturze. Dobrze byłoby jednak zmienić pomieszczenie na czas rozwiązywania zadań. Zmiana miejsca , w obecnych warunkach może być utrudniona, ale wystarczy, że testy rozwiążemy w innym pokoju niż ten, w którym przebywamy na co dzień.

- Przeniesienie egzaminu do sieci sprawiło, że organizatorzy odnotowali rekordową liczbę chętnych.
- Na nasze egzaminy co roku chcą przyjeżdżać uczniowie, nie tylko z Krakowa i Małopolski, ale i z innych województw. Ze względu na odległość nie zawsze mogą jednak się pojawić. Teraz tej bariery nie ma. Stąd bardzo duże zainteresowanie naszym projektem. Dwa lata temu było 800 uczestników matury, roku temu 1250 co pozwoliło nam zająć całą salę w Auditorium Maximum UJ, a w tym roku na pewno zostanie wyśrubowany rekord.

- Jakie korzyści Wydział Chemii UJ ma z tego innowacyjnego w skali kraju projektu próbnej matury?
- Przede wszystkim ogromną satysfakcję, że spełniamy w ten sposób naszą misję popularyzacji nauki chemii wśród młodzieży licealnej. Nie ukrywam, że w ten sposób chcemy też zachęcić potencjalnych kandydatów do studiowania na naszym wydziale. Mamy tu kierunki, po których można uzyskać atrakcyjną pracę. Obok tradycyjnie prowadzonego kierunku chemia, posiadamy w naszej ofercie dydaktycznej dwa kierunki unikatowe w skali kraju - chemię zrównoważonego rozwoju i chemię medyczną.

- Gdzie może znaleźć pracę osoba, które zdecyduje się na studiowanie nowych kierunków na wydziale?
- Po chemii medycznej można pracować w laboratoriach, które opracowują nowe leki i nowe technologie farmaceutyczne. Natomiast chemia zrównoważonego rozwoju otwiera przed nami drzwi do pracy w firmach i instytucjach związanych z monitoringiem środowiska i rozwijaniem technologii proekologicznych. W tym momencie jest ogromne zapotrzebowanie na specjalistów, którzy pracują np. nad opracowaniem nowych materiałów, które pozwalają magazynować energię pozyskaną ze źródeł ekologicznych. Tacy eksperci będą mogli w przyszłości przebierać w ofertach pracy lub otwierać własne firmy.