Wysoka woda w Białej spowolniła prace przy budowie obwodnicy Tuchowa
Pierwotne plany zakładały oddanie obwodnicy Tuchowa do końca 2021 roku. O ile prace przez rok przebiegały sprawnie i bez komplikacji, to problemy pojawiły się na ostatniej prostej – na przełomie sierpnia i września, wraz z wysokim poziomem wody w Białej. Prace trzeba było na jakiś czas przerwać, a nawet część z nich wykonać ponownie, gdyż rzeka, która wystąpiła z brzegów i zalała budowane dopiero nasypy drogowe, pełniące dodatkowo funkcję wałów przeciwpowodziowych, miejscami uszkodziła je.
- Wykonawca złożył wniosek o przedłużenie. Aneks jest obecnie w przygotowaniu. Po przeanalizowaniu wniosku ustalony zostanie nowy termin. Prawdopodobnie inwestycja zostanie zakończona w II kwartale 2022 roku – wyjaśnia Agnieszka Ćwiertniewicz, rzeczniczka prasowa Zarządu Dróg Wojewódzkich w Krakowie.
Nowe ronda już przejezdne
Na placu budowy tuchowskiej obwodnicy na razie jest pusto. Wykonawca do 10 stycznia ma bowiem przerwę w prac budowlanych. Tuż przed świętami udało się oddać do ruchu przebudowywany odcinek ulicy Ryglickiej oraz rondo przy skrzyżowaniu z ul. Tarnowską – przed starym mostem na Białej, przy wjeździe do Tuchowa, choć wokół niego jest jeszcze sporo do zrobienia i prace potrwają w tym miejscu jeszcze przez jakiś czas.
- Najbardziej uciążliwa dla kierowców i mieszkańców część inwestycji jest już za nami. Finał budowy obwodnicy zbliża się wielkimi krokami. Do wykonania są jeszcze prace na obiektach mostowych, ale już nikt chyba nie wątpi w to, że ta wyczekiwana droga wreszcie powstanie – mówi Magdalena Marszałek, burmistrz Tuchowa.
Tempo prac zależy w tym momencie w dużej mierze od pogody i tego, jaka będzie dalej zima. Im lżejsza tym więcej uda się zrobić.
Bądź na bieżąco i obserwuj
FLESZ - System E-TOLL na polskich drogach. Jak opłacić przejazd płatnymi odcinkami autostrad?
