
Jesteśmy po prostu normalnymi ludźmi, normalną rodziną, lubiącą sport, lubimy się razem bawić, wygłupiać, jak zwykła rodzina – mówi Nicole, która w raz mężem i córeczką stara się o azyl w Polsce po ucieczce z Holandii.

Holenderska rodzina jest ścigana przez wymiar sprawiedliwości swojego kraju Europejskim Nakazem Aresztowania, a mała Olivia została wpisana do systemu SIS (Schengen Information System), informującym o porwanych dzieciach.

Nikole Schijf przyznaje, że ufa już tylko Polakom. Wraz z mężem starają się o azyl dla swojej rodziny.

Ta choroba dziecka nie świadczy o tym, że nie jesteśmy dobrymi rodzicami. Przecież polscy lekarze przyznają, że Olivia jest w świetnej kondycji, widzą, że jest wesoła, wszystkie badania krwi ma w normie.