https://gazetakrakowska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Przymusowa emigracja jako źródło traumy. Arts in Exile czyli Sztuka na wygnaniu w Willi Decjusza w Krakowie

Paweł Gzyl
Opracowanie:
Ondiso Madete
Ondiso Madete Materiały prasowe
W najbliższą niedzielę 30 marca o godz. 17.30 zapraszamy do Willi Decjusza w Krakowie na interaktywny performance "Minimum Decay/Powstrzymać rozpad" kenijskiej artystki Ondiso Madete, który jest efektem trzymiesięcznej pracy artystki w Willi Decjusza w ramach programu rezydencjalnego Arts in Exile. Wstęp wolny.

45-minutowy występ rozgrywać się będzie w trzech przestrzeniach Willi Decjusza. Każda przestrzeń będzie powiązana z konkretną emocją, która opisuje i bada doświadczenie migracji i budowania więzi.

- Przymusowe przesiedlenie jako egzystencjalne źródło rozpadu stanowi centralny temat mojego projektu, który bada więzi tworzone przez osoby przesiedlone. Sama jestem taką osobą, a Willa Decjusza jako przestrzeń do zgłębiania tego doświadczenia jest dla mnie miejscem komfortowym, bezpiecznym, wolnym od nadmiernych rozproszeń, a jednocześnie pełnym nowych przyjaźni. - mówi artystka.

Ondiso Madete to pochodząca z Kenii artystka multidyscyplinarna. Obecnie na stałe mieszka w Finlandii. W centrum jej artystycznych poszukiwań znajduje się opowieść. Jako środków wyrazu używa muzyki, słowa mówionego i pisanego, a także tańca, filmu i teatru. Interesują ją tematy związane z miłością, stratą, więzią i tożsamością.

- Chcę, aby publiczność doświadczyła świata poprzez moją więź z Krakowem, jego mieszkańcami i przestrzenią. Wykorzystuję pieśni, pętle gitarowe, śpiew, taniec, poezję, wizualizację i rzeźby, by stworzyć multisensoryczny i interaktywny performance, z którego chciałabym, aby uczestnicy wyszli z nowymi narzędziami do łączenia się ze światem, naturą, innymi ludźmi i samymi sobą - podkreśla artystka.

Tego samgo dnia będzie można obejrzeć również w Willi instalację artystyczną "Nieznane drogi", nad którą przez trzy miesiące także w ramach programu Arts in Exile pracowała albańska artystka multidyscyplinarna Redina Qose. Każdego dnia tworzyła na krośnie w przestrzeni Willi, angażując się w powolny, medytacyjny proces tworzenia pięciometrowego dywanu i reflektując nad tematem migracji.

Pięciometrowy dywan z wełny, umieszczony bezpośrednio na podłodze w Willi Decjusza ma symbolizować drogę, którą migranci pokonują, aby dotrzeć do Europy – jedną z wielu niebezpiecznych ścieżek. Praca zaprasza widzów do odbycia tej podróży, doświadczając fizycznych i symbolicznych tekstur przesiedlenia, nadziei i przetrwania.

Utkany w naturalnych odcieniach wełny dywan zawiera warstwy interwencji – przerwy, zmiany faktury i różnice w kolorze – odzwierciedlające nieprzewidywalność i fragmentację wymuszonej migracji. Obiekt-dywan będzie prezentowany w przestrzeniach Willi przez cały kwiecień.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Kultura i rozrywka

Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska