Według informacji RMC, szczególnie Krychowiak i Ben Arfa nie mogą zostać w drużynie, bo ich transfer przed tym sezonem okazał się dużym niewypałem, a PSG potrzebuje solidnego przewietrzenia. Nadrzędnym celem jest bowiem wreszcie dobry występ w Lidze Mistrzów – tym bardziej po blamażu z Barceloną - co w praktyce oznacza, że działacze z Paryża będą chcieli wybrać się na poważne zakupy.
Tymczasem za pozostaniem Krychowiaka w Paryżu nie przemawia nic. Polak ani razu nie pokazał, że będzie potrafił przebić się do pierwszego składu. Ostatnie informacje wskazują również, że w PSG raczej pozostanie na kolejny rok Thiago Motta, jego bezpośredni rywal, a młody Adrien Rabiot będzie coraz bardziej promowany nie tylko ze względu na dobrą grę, ale też jako Francuz, reprezentant kraju i wychowanek szkółki piłkarskiej PSG. W tym towarzystwie – dodając jeszcze Marco Verrattiego, lidera II linii – dla Polaka nie ma miejsca. Tym bardziej, że odejście z klubu zapowiedział też dyrektor sportowy Olivier Letang, znajomy jeszcze z Reims, który de facto sprowadzał reprezentanta Polski do Paryża.
Dlaczego Krychowiak nie może liczyć na grę w PSG - pisaliśmyTUTAJ
Na razie Krychowiak – który przechodzi jeszcze rekonwalescencję po kontuzji żeber – wyróżnia się czym innym. Nie wiemy dokładnie o wszystkich luksusowych samochodach graczy PSG, ale sportowe auto reprezentanta Polski wyróżnia się zdecydowanie, gdy zawodnicy przyjeżdżają na trening do Camp des Loges.
Polak wystąpił w 19 meczach w tym sezonie, w 11 w pierwszym składzie. Jego kontrakt obowiązuje do czerwca 2021 i daje mu, według L’Equipe, 400 tys. euro miesięcznie (brutto), a według Le Parisien – nawet 510 tys. euro. Z najnowszych obliczeń France Football wynika, że Krychowiak jest pod względem zarobków na szesnastym miejscu w całej lidze.
Follow https://twitter.com/sportmalopolska