Do zatrzymania doszło na drodze wojewódzkiej nr 975 w Radłowie. Mieszkaniec powiatu krakowskiego w terenie zabudowanym na swoim ścigaczu rozpędził się do 163 km/h, przekraczając dozwoloną w tym miejscu prędkość o 113 km/h.
Namierzyli go tarnowscy policjanci, którzy akurat nieoznakowanym radiowozem patrolowali region. 32-latek wyprzedał też na podwójnej ciągłej. Został ukarany mandatem w wysokości 600 zł i 15. punktami.
Na trzy miesiące zatrzymano mu także prawo jazdy.
Tarnowska policja apeluje o rozwagę i przestrzeganie znaków podczas jazdy. Motocykliści muszą liczyć się z częstszymi kontrolami policji.
- Nie będzie taryfy ulgowej dla tych, którzy nie przestrzegają przepisów ruchu drogowego – zapowiada asp. sztab. Paweł Klimek, rzecznik prasowy KMP w Tarnowie.
FLESZ - Rewolucja dla kierowców. Te zmiany musisz znać
