Choć początkowo Sojusz Lewicy Demokratycznej miał wejść w porozumienie połączonych sił Platformy Obywatelskiej, Nowoczesnej, Komitetu Obrony Demokracji oraz Polskiego Stronnictwa Ludowego i wystawić wspólnego kandydata, to nie udało się osiągnąć zadowalającego rozwiązania. Dlatego też Sądeckie SLD zdecydowało, że w jesiennych wyborach wystawi własnego kandydata na prezydenta Nowego Sącza oraz przygotuje swoją listę kandydatów do Rady Miasta Nowego Sącza.
- W Nowym Sączu zaczyna się robić barwnie, jak popatrzymy na ogłoszonych już kandydatów, jak i potencjalnych - ocenia Stanisław Kaim, przewodniczący SLD w Nowym Sączu. - Naszym został Rafał Skąpski, który jest mocno związany z Sądecczyną oraz SLD. Myślę, że mamy duże szanse na dobry wynik.
Rafał Skąpski ma 67 lat. Urodził się we Wrocławiu. Liceum Ogólnokształcące skończył w Krakowie, a tytuł magistra prawa i administracji uzyskał na Uniwersytecie Warszawskim. W latach 80-tych był starszym specjalistą do spraw prawnych w ministerstwie kultury i sztuki, doradcą przewodniczącego Narodowej Rady Kultury, dyrektorem biura NRK i sekretarzem generalny NRK. W maju 1988 r. został członkiem zarządu i wiceprezesem Polskiego Radia SA. Po roku 1990 pracował w wydawnictwach książkowych i prasowych. W rządzie Leszka Millera (2001-2004) był wiceministra kultury, a w latach 2005-2015 dyrektorem Państwowego Instytutu Wydawniczego. Od 2005 r. jest prezesem Polskiego Towarzystwa Wydawców Książek. Natomiast od 2013 r. prezesuje założonej przez kilkunastu wydawców spółki Targi Książki, organizatora corocznych targów książki w Warszawie, Katowicach i plenerów literackich w Szczecinie i w Gdyni.
Przed dwoma laty Rafał Skąpski osiadł w Jazowsku, w gminie Łącko. Wspólnie z żoną ustanowił dwie doroczne nagrody finansowe dla wyróżniających się uczniów w gminach Łącko i Podegrodzie. Przekazali też spore ilości książek ze swoich zbiorów do bibliotek w tych gminach.
- Od lat 90-tych Rafał Skąpski aktywnie działa na rzecz Sądecczyzny, z którą jego rodzina związana jest od Sądecczyzna to ziemia z którą jego rodzina związana jest od początku XIX wieku. Jego pradziad - Antoni był od 1838 zarządcą dóbr w Szczawnicy, Kamienicy i Jazowsku, później od 1876 właścicielem w Janczowej i Piątkowej - opowiada Kaim. - W roku 1846 został obwołany przywódcą powstania sądeckiego, za co skazano go na dziesięć lat więzienia w twierdzy Spielberg.
Rafał Skąpski od lat jest członkiem Klubu Przyjaciół Ziemi Sądeckiej, którego był przez dwie kadencje wiceprezesem.
ZOBACZ KONIECZNIE:
FLESZ: Większe kary dla posłów, ile zarabiają parlamentarzyści
Źródło: vivi24
