
Ranking krakowskich aktorów
Joanna Osyda. Przyjechała do Krakowa, by zagrać w serialu "Majka", rozgrywającym się pod Wawelem - i to już wystarczy, żeby zawsze kojarzyła się z naszym miastem. Choć nie najlepiej. Jedno przerażone spojrzenie przemoczonego kurczęcia to trochę za mało jak na rolę w filmie, który wlókł się w nieskończoność. Jej Majka przechadzała się po zabytkowych uliczkach Krakowa, coś tam mruczała pod nosem, fotografowała i malowała, ale pierwszorzędną cechą aktorstwa Osydy była bezbrzeżna, nieusuwalna nuda. To nie najlepsza rekomendacja na przyszłość. Dla rówieśniczek Osydy, młodych dziewczyn, studiujących lub kończących aktorskie szkoły, przypadek Joanny powinien być przestrogą. Czasami warto odmawiać. Tak zwana kura znosząca złote jaja może okazać się wykastrowanym kogucikiem.