Ciężko ranny kierowca mniejszego samochodu został uwięziony we wraku pojazdu. Tam przemieszczona kierownica zgniatała mu nogi.Medycy musieli czekać, aż poszkodowanego mężczyznę uwolnią strażacy.
Jak relacjonuje starszy brygadier Paweł Motyka, zastępca komendanta miejskiego PSP w Nowym Sączu konieczne było wycięcie bocznych drzwi i odcięcie dachu rovera. Dopiero w ten sposób druhowie zyskali dostęp do kolumny kierownicy, którą należało przeciąć. Przez cały czas tej operacji jeden ze strażaków opiekował się rannym. Mężczyzna trafił do szpitala.
Przejezdność drogi krajowej nr 87 z Nowego Sącza do przejścia granicznego na Słowację Piwniczna -Zdrój / Mniszek nad Popradem przywrócona została po około czterech godzinach.
WIDEO: Jak się zachować w przypadku kolizji, a jak w czasie wypadku? - rady policjanta
Autor: Joanna Urbaniec, Gazeta Krakowska