W sezonie 2011/2012 do Solskiego przybyło prawie 50 tys. osób. Rok wcześniej, gdy siedziba była w remoncie, placówkę odwiedziło ok. 21 tys. widzów. Rekordowa frekwencja przełożyła się na zyski. Do kasy teatru wpłynęło ok. 725 tys. zł.
Wcześniejszy sezon zamknięto wynikiem 270 tys. zł.
W Solskim mają się więc z czego cieszyć. Zwłaszcza że śmierć dyrektora Edwarda Żentary położyła się cieniem na rozpoczęciu sezonu. Początkowo teatrem kierował tylko Rafał Balawejder. W listopadzie dołączyła do niego Ewelina Pietrowiak, która objęła stanowisko dyrektora artystycznego.
- Pojawienie się w Tarnowie Eweliny Pietrowiak to znak dobrej passy dla środowiska teatralnego w naszym mieście na wiele następnych lat - przekonuje Rafał Balawejder, dyrektor naczelny teatru. Ewelina Pietrowiak nie próżnuje. Dyrektorka wyreżyserowała premierę "Trzech sióstr" i otwarła nową scenę Underground.
Kolejny sezon placówka rozpocznie z nowymi nadziejami i szyldem. Od czwartku oficjalną nazwą Solskiego będzie Teatr im. Ludwika Solskiego w Tarnowie. Przy okazji ogłoszono spektakle konkursowe 16. edycji Talii. Festiwal z udziałem m.in. Krystyny Jandy odbędzie się na przełomie września i października. Sprzedaż biletów rozpocznie się w połowie sierpnia.
Wybieramy strażaka roku 2012. Zgłoś swojego kandydata!
Codziennie rano najświeższe informacje z Krakowa prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!