Nowy dyrektor artystyczny w Solskim
Choć nowy dyrektor artystyczny związany jest na co dzień z Teatrem Ludowym w Krakowie, w Tarnowie miał już okazję bywać nie raz. Choćby podczas Ogólnopolskich Festiwali Komedii Talia, gdzie odbierał najpierw nagrodę indywidualną, wyróżnienie aktorskie, a potem Grand Prix za spektakl „Akt równoległy”, którego był reżyserem. Tadeusz Łomnicki współpracował także z zespołem Solskiego, reżyserując dwa spektakle, „Mayday” i „Kolacja dla głupca”, które zresztą bardzo polubiła tarnowska publiczność.
- To wszystko pozwoliło nam przekonać się o tym, że potencjał, który drzemie w panu Tadeuszu, jest czymś co warto wykorzystać z naszym utalentowanym zespołem teatralnym dla korzyści, jaka może płynąć dla tarnowskich widzów – tłumaczy Rafał Balawejder, dyrektor Teatru im. Ludwika Solskiego w Tarnowie.
Tadeusz Łomnicki i plany na tarnowską scenę
Nowy dyrektor artystyczny nie zamierza przeprowadzać wielkich zmian na tarnowskiej scenie. Chciałby, aby do teatru przychodziły całe pokolenia mieszkańców od dzieci po seniorów, a repertuar był dla każdego widza.
- W tym względzie nie zamierzam robić rewolucji. Chciałbym się też przyglądać trochę nowym pomysłom, nowy problemom kulturalnym, społecznym jak to zarezonuje w tej społeczności, czy to się przyjmie. Może to będzie trochę bardziej teatr aktorski, co jest mi bliskie. Jesteśmy też otwarci z dyrektorem Balawajderem na wyzwania i eksperymenty – podkreśla Tadeusz Łomnicki.
W planach jest wystawienie na deskach Solskiego spektaklu związanego z Tarnowem, jego historią i kulturą. Na tym jednak nie koniec pomysłów nowego dyrektora artystycznego. Zamierza przygotować spektakl dla dzieci i młodzieży o nowoczesnych technologiach i problemach z nim związanych.
Kontrakt z dyrektorem artystyczny został podpisany na 3 lata. Na razie Tadeusz Łomnicki łączy nową funkcję z występowaniem w Teatrze Ludowym w Krakowie. Od przyszłego sezonu teatralnego ma być odpowiedzialny za repertuar w Solskim. Cały czas jednak ma pełnić nadzór nad obecnymi spektaklami oraz nad tarnowską sceną.
- Nie zamierzam się radykalnie odcinać od tego co robię i robiłem do tej pory, a łagodnie przechodzić na tę drugą stronę, która mnie przywołała w tym momencie – podkreśla Tadeusz Łomnicki.
Bądź na bieżąco i obserwuj
