20-letni pomocnik, wychowanek nowosądeckiego klubu, który w bieżącym sezonie rozgrywek Fortuna 1 Ligi zanotował 31 meczów, w których strzelił trzy gole i miał dwie asysty (do tego jeden mecz w Pucharze Polski) od nowego sezonu będzie zawodnikiem Cracovii, która w minionej kampanii PKO Ekstraklasy uplasowała się ostatecznie na czternastym miejscu w ligowym zestawieniu.
Sporo mówi się o kwocie, jaką „Pasy” zapłacą za przenosiny „Ogiego” do Krakowa. Źródła podawały kwotę 500 tysięcy złotych, tyle miało wynosić odstępne, ale już teraz wiadomo, nieoficjalnie, że na konto klubu z miasta nad Dunajcem trafi nawet nieco ponad 600 tysięcy złotych. To najwyższy transfer wychodzący Sandecji w jej historii, z czego cieszy się prezes „Dumy Krainy Lachów” Arkadiusz Aleksander. W ostatnich latach za nieco mniejsze sumy sądeczanie sprzedawali Filipa Piszczka również do Cracovii i Bułgara Aleksandyra Kolewa do Arki Gdynia.
- Trzymamy kciuki za Kamila! Chcemy rozwoju naszych wychowanków. Plan jest taki, żeby rozwijali się w pierwszym zespole i mogli kiedyś wypłynąć na jeszcze szersze wody. Mam nadzieję na to, że za jakiś czas będziemy też transferować naszych piłkarzy za granicę – mówi nam Arkadiusz Aleksander.
- Promowanie naszych piłkarzy, stąd, leży w naszym interesie – dodaje przedstawiciel Sandecji.
Pytany o to, czy w lecie możliwe są kolejne transfery wychodzące, mówi jednak jasno.
- Chciałbym, żeby nie było już więcej odejść.
Kamil Ogorzały jest wychowankiem Sandecji Nowy Sącz, ale w sezonie 2015/2016 przeniósł się do juniorskiej ekipy Wisły Kraków.
- To szczególna satysfakcja. Sprowadziliśmy Kamila z powrotem płacąc Wiśle jedynie za ekwiwalent. Teraz udało nam się go wytransferować za taką kwotę, co z pewnością pomoże klubowi oraz oczywiście samemu zawodnikowi w podnoszeniu swoich umiejętności. Obie strony są zadowolone – zdradza nasz rozmówca.
- Przy okazji chciałbym podziękować trenerowi Markowi Zagórskiemu, gdyż Kamil jest jego wychowankiem. Dziękujemy również trenerowi Dariuszowi Dudkowi za to, że konsekwentnie stawiał na Kamila w lidze, budując jego markę – podsumowuje prezes Arkadiusz Aleksander.
Przypomnijmy, że Ogorzały zadebiutował w pierwszym zespole Sandecji Nowy Sącz dokładnie 2 marca 2019 roku wchodząc na ostatnie minuty meczu Sandecji z Bruk-Bet Termalicą Nieciecza (0:0). W debiutanckim sezonie 2018/2019 rozegrał łącznie dwanaście meczów w lidze, w tym dziewięć w wyjściowej jedenastce.
- Sławomir Peszko z pięknymi dziewczynami i łowcami autografów
- Wisła sfinalizowała kolejne wzmocnienie z zagranicy
- Cracovia wypożyczyła swojego napastnika do I ligi
- Euro 2020. Niemal wszyscy reprezentanci zaczynali kariery w małych akademiach
- Żyła i Ziętek razem na wakacjach. Pierwsze wspólne zdjęcia skoczka i aktorki!
- Zjawiskowa Magda będzie kibicować rywalowi Murańskiego
