Rekrutacja 2022 w Krakowie. Ile punktów było przepustką do najpopularniejszych klas w liceach? 21.07.22

W tym naborze do wybranej przez siebie szkoły ponadpodstawowej młodym ludziom zdecydowanie trudniej się dostać, bo konkurencja jest większa niż zwykle. W 2014 roku do szkół poszły dzieci urodzone w 2007 roku, czyli siedmiolatki, ale też część rocznika sześciolatków - dzieci urodzone od stycznia do czerwca 2008 roku. Teraz te 1,5 rocznika, już jako absolwenci podstawówek, spotkało się w rekrutacji do liceów, techników i szkół branżowych.

Krakowski magistrat zaznacza, że oferta liceów, techników i branżowych szkół I stopnia prowadzonych przez miasto Kraków przygotowana w związku z tegoroczną rekrutacją uwzględnia większą niż w 2021 r. liczbę absolwentów szkół podstawowych (do klas ósmych krakowskich samorządowych i niesamorządowych szkół podstawowych w czerwcu uczęszczało ok. 8,5 tys. uczniów).

- Szkoły ponadpodstawowe dla młodzieży prowadzone przez Miasto Kraków zaoferowały w klasach pierwszych ponad 2200 miejsc więcej, niż wynosi liczba tegorocznych absolwentów szkół podstawowych. Liczba miejsc zaproponowana przez dyrektorów tych szkół w klasach pierwszych jest też o 1435 większa od liczby miejsc w postępowaniu rekrutacyjnym w 2021 roku - wyliczają urzędnicy magistratu. - Pod uwagę wziąć także należy ofertę ponadpodstawowych szkół dla młodzieży prowadzonych przez inne niż miasto Kraków podmioty, w których w roku szkolnym 2021/2022 do klas pierwszych uczęszczało 1891 uczniów. Z przywołanych danych wynika, że wszyscy tegoroczni absolwenci krakowskich szkół podstawowych mają zapewnioną możliwość kontynuacji kształcenia w Krakowie.

Jednocześnie jednak magistrat podaje, że jeśli chodzi o licea prowadzone przez miasto, po zakwalifikowaniu kandydatów do klas pierwszych zostało w nich jeszcze zaledwie kilkadziesiąt wolnych miejsc. A wszystkich kandydatów, którzy nie znaleźli się na listach zakwalifikowanych, jest 2636 (to ósmoklasiści zarówno z Krakowa, jak też z powiatów krakowskiego i proszowickiego). Wygląda na to, że zdecydowani na naukę w liceum (a nie technikum lub szkole branżowej, w których to placówkach wciąż czeka po kilkaset wolnych miejsc), będą musieli rozejrzeć się wśród liceów niesamorządowych.

Same licea samorządowe - jak np. IX LO - informują: "będziemy przyjmować uczniów, którym się nie powiodło, JEŚLI po zakończonej rekrutacji będą wolne miejsca". Bo w ramach rekrutacji może jeszcze dojść do pewnych przetasowań. Do 25 lipca kandydaci, którzy zostali zakwalifikowani do przyjęcia, mają czas na potwierdzanie woli podjęcia nauki w danej szkole. 26 lipca o godz. 10 szkoły podadzą do publicznej wiadomości listy kandydatów przyjętych i kandydatów nieprzyjętych. Od 27 lipca w szkołach, które nadal będą dysponować wolnymi miejscami, będzie prowadzone postępowanie uzupełniające.

Koniec ze zwolnieniami z lekcji WF