https://gazetakrakowska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Remont za remontem. Kraków stoi w korkach

Bartosz Dybała
Wczoraj droga, którą kierowcy omijają rozkopaną ulicę Basztową, została nielegalnie zawężona. A tramwaje nie jeździły do Bronowic.

Wraz z powrotem studentów do Krakowa jazda samochodem po mieście stała się prawdziwym koszmarem. Tworzą się potężne korki nie tylko na głównych ulicach, ale też na mniejszych, gdzie kierowcy szukają objazdów. W tym roku sytuacja jest wyjątkowo uciążliwa z powodu nakładających się remontów ulic. Najbardziej doskwiera wyłączenie Basztowej. Aby ją ominąć wielu kierowców korzysta z przejazdu przez ul. Słowiańską, która pozwala przedostać się z ulicy Krowoderskiej na Długą i dalej np. do Pawiej, na plac Matejki czy Szlak. Niestety wczoraj i tam pojawił się problem, a z nim wielkie korki.

Właściciel prywatnej kamienicy nielegalnie, bez pozwolenia od Zarządu Infrastruktury Komunalnej i Transportu, zajął kawałek jezdni na Słowiańskiej. Wykopał przy tym wielką dziurę w drodze.

- Nasi inspektorzy stwierdzili na miejscu, że ta osoba wykonuje prace związane z poprowadzeniem instalacji do budynku. Miała zająć tylko pobliski zieleniec, ale samowolnie zwężono też jezdnię, bez naszej zgody - mówi Michał Pyclik, rzecznik ZIKiT. - Niestety wykopano już tak dużą dziurę w jezdni, że nie możemy przerwać tych prac. Potrwają kilka dni. Zostaną nałożone kary finansowe za tę samowolę - dodaje.

Drugą, wczorajszą niespodzianką, była awaryjna naprawa torowiska na trasie prowadzącej do Bronowic. Sypie się ono już od lat, ale remontowane będzie dopiero w przyszłym roku. Wczoraj, po godz. 10, rozpoczęła się awaryjna naprawa szyn na ul. Podchorążych. Prace trwały cztery godziny, a pasażerowie musieli korzystać z zastępczych autobusów. Po południu tramwaj nr 19 utknął w tunelu pod Dworcem Głównym.

Wpadki w komunikacji nie zachęcają kierowców do wybierania tramwaju, czy autobusu, a przejazd samochodem przez miasto staje się coraz trudniejszy.

Rozpoczęła się też przebudowa wiaduktu kolejowego nad ulicą Kopernika. Ulica została tu zamknięta. Taka sytuacja potrwa ponad dwa lata. Na czas remontu zachowano przejście dla pieszych i przejazd dla rowerów a także dla karetek. Zamknięcie przejazdu pod wiaduktem zostało skoordynowane z otwarciem skrzyżowania przy Dworcu Głównym. Objazd wyznaczono ulicami Lubicz i Strzelecką. Dodatkowo ulica Kopernika na odcinku pomiędzy ulicami Strzelecką a Blich jest dwukierunkowa.

To jednak nie koniec zmian. Dziś kolejne wprowadzono na ulicy Grzegórzeckiej, na którą w sobotę dopiero wróciły tramwaje. Teraz w związku z prowadzoną przez kolejarzy przebudową wiaduktu nad ulicą, stała się ona jednokierunkowa. Ruch w stronę ronda Grzegórzeckiego został utrzymany na wszystkich pasach. Objazd w drugą stronę poprowadzono ulicami Podgórską i Starowiślną.

Chaos na drogach może się jeszcze wzmóc.

Już za tydzień, 9 października, kolejarze planują zamknąć przejazd pod kolejnym wiaduktem, tym razem nad ulicą Łokietka. Będą też kolejne utrudnienia dla pasażerów komunikacji. Od soboty przez trzy tygodnie tramwaje nie dojadą na ulicę Ujastek z powodu prac budowlanych na zajezdni Nowa Huta.

WIDEO: Mówimy po krakosku - odcinek 19. "Szpery"

Autor: Gazeta Krakowska, Dziennik Polski, Nasze Miasto

Komentarze 11

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

s
stary, ale młody
a poważniej - czy mogą wlepić komuś mandat za zbyt wolną jazdę ?
o
ola
Wszyscy, którzy stoją w korkach na Słowiańskiej powinni wystąpić z pozwem zbiorowym przeciwko temu co wykopał dziurę. Jak by zapłacił odszkodowania, to by następnym razem trzymał się z daleka od jezdni. Teraz zapewne wyszedł z założenia, że nie opłaca się dopełniać formalności i czekać, tylko liczył na łagodną karę. I zapewne taką dostanie. Pewnie już się papugami obstawił
o
olo
Co do torowisk, to jest niekończąca się opowieść. Tu naprawią, to tam się zepsują. I tramwaje stoją. Nie lepiej by było na torowiskach zrobić buspasy oddzielone od jezdni? Ekologiczne autobusy bu po nich jeździły bez przestojów takich jak tramwaje, bo w razie awarii zawsze mogą ominąć zepsuty pojazd. A utrzymanie buspasa jest tańsze i łatwiejsze niż torowisk, rozjazdów, sieci i całej infrastruktury towarzyszącej.
T
Typiowskibucu
Sam sobie zajął?? To jest prawo czy nie ma? Urzedniczyna popier...ny .Kraków to dziura.gorsza niż limanowa syf kila mogiła.
O
Obserwator
Utrudnianie i uprzykrzanie życia kierowcom jest aktualnie oficjalną polityką władz miasta. Skandal!
A
Autko
Bo jeździsz za wolno, to dlatego!
K
Kamil B
Proponuje zbiorowy pozew sądowy za utrudnianie życia mieszkańcom !!!
Z
Zenek
ZIKT to zagłębie słoików. Więc nie można oczekiwać od kogoś kto mieszkał całe życie w wiosce z jedną ulicą ,że będzie rozumiał rytm życia dużego miasta.
G
Gość
Prezes zikitu i 90% dyrektorów kierowników inspektorów do zwolnienia natychmiast różnicy nie będzie. Stado niedouczonych baranów zajętych szukaniem łapówek. Zikit to rak na tkance Krakowa
G
Gość
Prezes zikitu i 90% dyrektorów kierowników inspektorów do zwolnienia natychmiast różnicy nie będzie. Stado niedouczonych baranów zajętych szukaniem łapówek. Zikit to rak na tkance Krakowa
O
Olo
Codziennie jeżdżę prądnicką, alejami i nie widzę różnic
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska