„Kosmiczne zwycięstwo” – taki tytuł nosi relacja z meczu na łamach „Przeglądu Sportowego”.
Drużyna dowodzona przez Marka Zagórskiego i Sławomira Cetnarowskiego już po pierwszej połowie spotkania prowadziła dziewięcioma golami, ale zapewne mało kto spodziewałby się aż takiego rezultatu.
Wynik starcia w 10. minucie otworzył Mateusz Popiela. Młodzieżowiec przymierzył celnie z rzutu karnego. Wielkie strzelanie rozpoczęło się na dobre i trwało do 90. minuty. Błysnęli gracze pierwszej drużyny: napastnicy Jakub Wróbel i Mariusz Gabrych kolejno ośmiokrotnie i czterokrotnie pakowali piłkę do bramki rywali. Hat-tricka skompletował Bartłomiej Kasprzak. Trafienia na swoim koncie zapisali również Michal Piter-Bućko, Patryk Kapica czy Tomasz Nawotka.
„Szok... Wynik. Wieczysta Kraków pobita”, „Jeszcze jeden, jeszcze jeden” – komentowali uradowani internauci, kibice „Dumy Krainy Lachów”.
„Zimny prysznic na początek sezonu. Niestety przegrywamy z wzmocnioną przez zawodników z pierwszej kadry drużyną Rezerw Sandecji Nowy Sącz. Pozostaje Nam tylko oczyścić głowy i skupić się na najbliższym meczu z drużyną z Kobylanki” – to już wpis na stronie Białej w mediach społecznościowych.
Druga drużyna nowosądeckiego klubu została reaktywowana w tym sezonie. Miało to nastąpić już kampanię wcześniej, ale wówczas m.in. z powodów finansowych nie zdecydowano się na taki ruch.
