Taka teza jest popularna w PO i w środowiskach jej przychylnych — Biedroń zabierając głosy Platformie miałby ułatwić PiS wygranie wyborów. — Zapytajcie tych, którzy 3 lutego przyjdą na konwencję mojej nowej partii, czy odebrałem ich Platformie Obywatelskiej – skomentował polityk. — Ci ludzie kiedyś głosowali na PO, ale już od dawna nie są z Platformą, bo nie realizuje ich marzeń o Polsce – dodał. Jego zdaniem ci wyborcy są tak rozczarowani Platformą, że podczas wyborów prędzej zostaną w domach, niż ponownie zagłosują na PO. — Jeżeli Grzegorz Schetyna może mi za cokolwiek podziękować to, za to, że założę partię polityczną i zdobędę ich głosy. Powinien mocno trzymać kciuki, bo sprawi to, że będziemy mogli razem odsunąć PiS od władzy. On też będzie miał wymówkę, żeby w przyszłości mieć odwagę reformować Polskę, a nie tylko puszczać ciepłą wodę z kranu – podsumował Biedroń.
Źródło: Onet
Robert Biedroń: razem z Platformą Obywatelską możemy pokonać PiS
q
Robert Biedroń był gościem Andrzeja Stankiewicza w "Onet Opinie". Były prezydent Słupska dowodził w programie, że wcale nie odbiera głosów Platformie.
