Robert Biedroń w Tarnowie. Europoseł zorganizował piknik w Parku Strzeleckim i mówił m.in. o sprawie abp. Wiktora Skworca

Lewica domaga się odebrania abp. Wiktorowi Skworcowi tytułu honorowego obywatela miasta

Robert Biedroń na początku spotkał się z dziennikarzami koło Mauzoleum Józefa Bema. Nawiązując do miejsca, w którym się znajduje i postaci Józefa Bema, skrytykował rządy Polski oraz Węgier.

Europoseł i jeden z liderów lewicy odniósł się także do ostatnich informacji w sprawie tuszowania pedofili w diecezji tarnowskiej przez abp. Wiktora Skworca.

- Wszystko na to wskazuje, bo potwierdza to śledztwo Watykanu, że doprowadził do zmowy milczenia, do tego, że kościół stał po stronie sprawców, a nie po stronie ofiar - mówił Robert Biedroń.

Polityk zapowiedział, że działacze lewicy w Tarnowie ponownie złożą wniosek do tarnowskiej rady miejskiej o odebranie abp. Skworcowi tytuł Honorowego Obywatela Miasta Tarnowa.

- Nie będziemy tak jak inne siły polityczne uczestniczyli w zmowie milczenia, zmowie pomiędzy tronem a ołtarzem, pomiędzy politykami, a księżmi. Sprawiedliwość musi być równa dla wszystkich - podkreślał europoseł.

50 miliardów złotych dla takich miast, jak Tarnów

Polityk przekazał również, że lewica ma pomysł jak pomóc w rozwoju średnim miastom, które w 1998 roku utraciły status miast wojewódzkich i przez to przestały się rozwijać. Rozwiązaniem na to ma być "Pakt dla średnich miast", który zakładałby przeznaczenie 50 miliardów złotych na rozwój średnich miast, takich jak Tarnów.

Europoseł mówił także o zrównaniu pensji minimalnej do poziomu europejskiego oraz programie budowy mieszkań z niskim czynszem.

Po konferencji prasowej w Parku Strzeleckim odbył się piknik europejski, na którym Robert Biedroń oraz Joanna Sheuring-Wielgus spotkali się ze swoimi sympatykami.

FLESZ - Kosmiczny wyścig trwa