Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Robert Kubica walczy o powrót do Formuły 1, za nim ważny sprawdzian. "Produktywny dzień"

Tomasz Bochenek
Tomasz Bochenek
Robert Kubica jeszcze podczas testów w Renault
Robert Kubica jeszcze podczas testów w Renault Renault
Robert Kubica wrócił we wtorek na Hungaroring - tor, na którym po raz pierwszy wystąpił w wyścigu Formuły 1 (2006 r.), a dwa miesiące temu jeździł tu bolidem Renault.

Wtedy, na początku sierpnia, wydawało nam się, że spektakularny powrót Polaka do Formuły 1 jest przesądzony. Mimo iż eksperci i komentatorzy zachwycali się Kubicą, Renault zdecydowało się na zakontraktowanie innego kierowcy - Carlosa Sainza jr.

Wolnych miejsc na przyszły sezon jest coraz mniej, o to najbardziej atrakcyjne w zespole Williamsa walczy Kubica. W zeszłym tygodniu na torze Silverstone w Anglii pierwszy raz jeździł bolidem (w wersji z 2014 r.) tego teamu, ponownie wsiadł do niego wczoraj na torze pod Budapesztem. Konsekwentnie zabrakło komunikatu o szczegółach testu. - Kolejny produktywny dzień - tyle przekazał Williams portalowi autosport.com. Wcześniej Paddy Lowe, dyrektor techniczny Williamsa, przyznał, że zespół sprawdza Kubicę. Ale także, że jest jednym z kandydatów.

Inny, Paul di Resta, ma jeździć po Hungaroringu dzisiaj. Według portalu motorsport.com, za Kubicą optuje Lowe, za Szkotem - Lawrence Stroll. Sponsor zespołu, wydający na Williamsa ok. 30 mln euro rocznie. Nic dziwnego, że jeden z bolidów używa jego syn - Lance Stroll. Drugim w tym sezonie jeździ Felipe Massa i to o jego fotel toczy się gra. Brazylijczyk też bierze w niej udział.

Autosport.com podał wczoraj, że Williams planuje podać skład na następny sezon „do końca roku”. Na decyzję wpływ na pewno będzie miał wkład od sponsorów, jaki mogą wnieść kierowcy. Według Anthony’ego Rowlinsona z prestiżowego „F1 Racing”, Kubica może liczyć na wsparcie „koncernu paliwowego” i „sieci supermarketów”.

Wymowne są słowa Igora Rossello. Chirurg, który operował Kubicę po wypadku w 2011 r., w wywiadzie dla "Super Expressu" stwierdził: - Absolutnie nic nie przeszkadza mu w prowadzeniu auta F1. Pytanie, czy wróci, nie dotyczy w tej chwili medycyny. Formuła 1 to polityka i pieniądze - i od tego głównie będzie zależało, czy Kubicę zobaczymy na torze.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Materiał oryginalny: Robert Kubica walczy o powrót do Formuły 1, za nim ważny sprawdzian. "Produktywny dzień" - Dziennik Polski

Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska