Na 21 czerwca rodzice uczniów Zespołu Szkół Ogólnokształcących nr 1 zapowiadają pikietę przed gabinetem prezydenta Tarnowa. To konsekwencja decyzji Romana Ciepieli o powierzeniu od września stanowiska dyrektora placówki Barbarze Kuklewicz. Nie zgadza się z tym zarówno grono pedagogiczne, jak i rada rodziców.
Eskalacja protestu związana jest - jak twierdzą rodzice - z lekceważeniem ich głosu oraz opinii nauczycieli przez magistrat po nierozstrzygniętym konkursie na dyrektora szkoły.
- Prezydent mógł ogłosić kolejny konkurs, powierzyć obowiązki na 10 miesięcy jednemu z wicedyrektorów i za rok powtórzyć całą procedurę , albo mianować na to stanowisko osobę z nadania. Kompletnie pominął nasze argumenty i zdecydował się na trzecie rozwiązanie - tłumaczy Kinga Adamczyk z rady rodziców. Przekonuje, że to nic innego, jak powrót do praktyk z czasów PRL-u, kiedy dyrektorami również zostawały osoby narzucone z góry.
- Pani Kuklewicz dotąd z ZSO nr 1 nie miała nic wspólnego i nie zna specyfiki szkoły. Kierowała gimnazjum w innej części miasta, a to nie to samo - dodaje Anna Ryńska.
Od wtorku na ogrodzeniu przed szkołą wisiało płótno z hasłem: „Protestujemy”. Powiesili je rodzice. Po interwencji magistratu, w piątek baner jednak został usunięty. - Podobno wisiał bezprawnie. Nie zgadzamy się z tym i już podjęliśmy kroki, aby wrócił w to miejsce - tłumaczy Jacek Galus, przewodniczący rady rodziców w ZSO nr 1. Jednocześnie do Wydziału Bezpieczeństwa Publicznego urzędu miasta wpłynęło zawiadomienie, dotyczące zorganizowania pikiety przed magistratem przy ul. Mickiewicza. Spełnia ono wymogi formalne, więc protest będzie legalny. - Byliśmy u prezydenta na początku maja. Obiecał nam, że do końca miesiąca jeszcze raz spotka się z nami, aby znaleźć polubowne rozwiązanie. Nic jednak nie zrobił w tym kierunku. Może zmieni zdanie, kiedy przyjdzie do niego kilkaset osób, a kto wie, czy nie więcej - mówi Galus.
Oficjalny komunikat magistratu mówi o tym, że Barbara Kuklewicz obejmie we wrześniu funkcję dyrektora ZSO nr 1 z zadaniem przygotowania rozdzielenia połączonych sześć lat temu szkół, na podstawówkę i liceum - Proces ten potrwa co najmniej dwa lata, aż całkowicie wygaszone zostanie gimnazjum - wyjaśnia Daniela Motak, rzecznik prasowy UMT. Dopiero wówczas ogłoszone mają zostać konkursy na stanowiska dyrektorów SP 17 i IV LO.
WIDEO: Co Ty wiesz o Krakowie? - odcinek 4
Autor: Gazeta Krakowska, Dziennik Polski, NaszeMiasto
