Na czele stowarzyszenia stanął Mirosław Szczygieł z Boguszowej, którego czwórka dzieci uczy się w miejscowej szkole. Reszta z 17 założycieli nowej organizacji to także rodzice uczniów i nauczycielka Władysława Kogut, pracująca z najmłodszymi dziećmi.
Do stowarzyszenia nie zapisała się obecna dyrektorka Helena Kożuch. Wciąż liczy, że zdoła pismami interwencyjnymi uchylić uchwałę radnych i utrzymać szkołę publiczną z jej kadrą zatrudnioną na dotychczasowych warunkach. Do powołania stowarzyszenia nie chciała się odnieść.
- Życzę dyrektorce sukcesu - mówi prezes Szczygieł. Na uchylenie uchwały rady gminy nie ma szansy. Mając na uwadze dobro naszych dzieci musimy mieć inne rozwiązanie.
Prezes nie chce na razie mówić, kto będzie uczył. Wiadomo, że w placówkach niepublicznych Karta nauczyciela nie obowiązuje.
- Lada chwila dostaniemy wymówienia - dodaje Władysława Kogut, która liczy na etat w szkole. - Gdyby rodzice nie wzięli sprawy w swoje ręce, mogliby zastać we wrześniu zamknięty budynek, a dzieci musieliby posyłać do szkół w innych miejscowościach.
Obecnie do boguszowskiej podstawówki uczęszcza 33 uczniów. Stowarzyszenie ogłosiło już nabór nowych dzieci. Od września chce też otworzyć przedszkole dla maluchów od 3. do 5. roku życia. Rodzice zapisali już 10 przedszkolaków.
- Udzielimy rodzicom ze stowarzyszenia w Boguszowej wszelkiej pomocy niezbędnej przy prowadzeniu szkoły - deklaruje wójt Chełmca Bernard Stawiarski.
Trwa plebiscyt na Superpsa! Zobacz zgłoszonych kandydatów i oddaj głos!
Wybieramy najpiękniejszy kościół Tarnowa. Sprawdź aktualne wyniki!
Codziennie rano najświeższe informacje z Krakowa prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!