https://gazetakrakowska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Rolnicy i plantatorzy zapraszają na samozbiory. Również w Małopolsce można samemu zerwać sobie owoce i zapłacić za nie mniej niż w sklepie

Paweł Chwał
Samozbiory to dobry pomysł na to, aby taniej zaopatrzyć się w świeżo zebrane owoce z pewnego źródła. Zyskują też rolnicy, bo nie marnują plonów
Samozbiory to dobry pomysł na to, aby taniej zaopatrzyć się w świeżo zebrane owoce z pewnego źródła. Zyskują też rolnicy, bo nie marnują plonów Archiwum MyZbieramy.pl
Samozbiory wzorem Kanady, Stanów Zjednoczonych czy Francji są coraz bardziej popularne również w Polsce. Coraz więcej plantatorów i sadowników udostępnia swoje uprawy osobom z zewnątrz, aby mogły sobie same zebrać z krzaków czy drzew tyle świeżych owoców, ile im potrzeba płacąc za to nawet o połowę mniej niż w sklepach czy na straganach.

Kojarzą rolników i plantatorów z amatorami samozbiorów

Po raz drugi samozbiory borówki ekologicznej organizuje Marzena Dudzik z Woli Batorskiej koło Niepołomic.

- Osoby, które nas odwiedzały zazwyczaj zbierały od kilku do kilkunastu kilogramów. Chętnie pożyczamy im krzesełka, aby mogły wygodnie zbierać owoce. Wiele osób, które były w tamtym roku teraz kontaktowało się z nami i przyjadą w lipcu – mówi.

W wyszukiwaniu rolników, którzy godzą się na wpuszczenia na swoje plantacje gości, wśród których bardzo liczną grupę stanowią miastowi, pomaga od kilku lat m.in. portal MyZbieramy.pl, którego pomysłodawcą był Mirosław Biedroń z Tarnowa. Jak mówi samozbiory łączą przyjemne z pożytecznym. Można wybrać się na wieś, spędzić czas z roziną na łonie przyrody, a przy okazji zebrać owoce, płacąc za nie taniej niż w sklepie.

- Coraz więcej rolników i plantatorów decyduje się na taką formę sprzedaży płodów ziemi, gdyż po przeliczeniu wszystkich kosztów związanych z zatrudnianiem sezonowo pracowników oraz dystrybucją zbiorów, jest to dla nich korzystniejsze finansowo – zauważa Mirosław Biedroń.

Często zbiór poprzedzony jest krótkim instruktażem, jak należy go przeprowadzać, aby nie niszczyć roślin i by mogły one owocować dłużej.

Gdzie szukać ofert?

Na portalu udostępnione są numery kontaktowe, a także podstawowe informacje na temat tego, jakie owoce można aktualnie zbierać i w jakiej cenie.

Za nami już samozbiory jagody kamczackiej, truskawek i czereśni. W tym momencie jest pełnia sezonu na borówki amerykańskie, ale można także wybrać się na maliny a także na wiśnie. Oferty są z całej Polski. Wyszukiwarka według województw pomaga znaleźć propozycje samozbiorów, które są najbliżej nas. Rolnicy mogą zamieszczać zaproszenia bezpłatnie.

Wyjazdy na zbiory to doskonały pomysł na wzmocnienie więzi rodzinnych i wspólne spędzenie ze sobą czasu. - Dzieci mogą się umorusać i wyszaleć na świeżym powietrzu, pomagając w zbieraniu. Tak pozyskane owoce smakują o wiele lepiej niż kupione w markecie, często zapakowane w folie, o których niewiele wiemy - kto je wyprodukował i w jakich warunkach wzrastały. Tutaj możemy wszystkiego się dowiedzieć - zauważa.

Niektórzy rolnicy dodatkowo oferują swoim gościom nocleg w gospodarstwach i wykonanie na miejscu przetworów na zimę z tego, co udało się zebrać .

W galerii prezentujemy aktualne oferty samozbiorów w Małopolsce i sąsiednich województwach na podstawie danych z portalu MyZbieramy.pl na dzień 3 lipca 2024

Olbrzymie zainteresowanie Wakacyjnymi Targami Pracy w Tarnowie

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo
Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska