Podtarnowscy rolnicy wysłali premierowi zaproszenie do udziału w debacie na temat problemów polskiej wsi. Chcą bezpośrednio rozmawiać z Donaldem Tuskiem między innymi o kłopotach ze zbytem i cenami płodów rolnych. Debata miałaby się odbyć w Tarnowie, w dowolnym, wybranym przez premiera terminie.
- Skoro premier znalazł czas na to, aby wziąć udział w debacie z ludźmi kultury, którzy stanowią niewielki odsetek społeczeństwa, to powinien spotkać się też z przedstawicielami wsi. To połowa narodu. Trzeba liczyć się z ich głosem i wysłuchać, jakie mają problemy - przekonuje Paweł Augustyn, prezes Małopolskiej Izby Rolniczej.
Zobacz także: Tarnów: radni za ograniczeniem ruchu na Starówce Jak dodaje sytuacja rolników jest coraz trudniejsza. Oferowane im w skupie kwoty za płody rolne, czy żywiec idą cały czas w dół, podczas gdy ceny w sklepach odwrotnie - wciąż rosną.