Spis treści
- Ugorowania pól na razie nie będzie, ale to za mało. Chodzi o cały Zielony Ład
- Ukraińskie zboże wciąż trafia na europejski rynek. Co z blokadami dróg i przejść granicznych?
- Blokowanie dróg i przejść granicznych będzie trudniejsze?
- Lista obiektów należących do infrastruktury krytycznej jest do wiadomości administracji i służb
- Co wiemy o infrastrukturze krytycznej? Ustawa mówi wystarczająco dużo
Czy możemy już sprawdzić, czy potencjalnie zagrożone blokadami drogi dojazdowe i przejścia graniczne należą do grupy obiektów szczególnie chronionych przez służby? Ekspert ds. bezpieczeństwa i energetyki dr Łukasz Tolak wyjaśnia specyfikę infrastruktury krytycznej. Być może dziś otrzymamy odpowiedzi na nurtujące nas pytania.
Ugorowania pól na razie nie będzie, ale to za mało. Chodzi o cały Zielony Ład
W środę od samego rana na polskich ulicach jest gorąco. Rolnicy, pomimo zrobienia kroku wstecz przez Komisję Europejską w sprawie mającego się pojawić obowiązkowego ugorowania części ich pól, odpowiadają: ani kroku wstecz, i walczą o wycofanie się Komisji Europejskiej ze wszystkich założeń polityki Zielonego Ładu, mającej ich zdaniem zniszczyć tradycyjne rolnictwo.
Ukraińskie zboże wciąż trafia na europejski rynek. Co z blokadami dróg i przejść granicznych?
Protestujący uważają też, że nie została załatwiona sprawa zalewu rynku europejskiego tanimi płodami rolnymi ze Wschodu, w tym zbóż, które zaniżają krajowe ceny skupu, doprowadzając polską wieś do bankructwa. Czy znów dojdzie do blokowania granic i szlaków komunikacyjnych, którymi dostarczane jest wsparcie dla Ukrainy? Podczas lutowych protestów Donald Tusk zapowiedział przeciwdziałanie takim sytuacjom poprzez poszerzenie katalogu obiektów należących do infrastruktury krytycznej.
– Dla zapewnienia 100 proc. gwarancji, że pomoc wojskowa – sprzęt, amunicja, pomoc humanitarna, medyczna, będą docierały bez żadnych opóźnień na stronę ukraińską, będziemy wprowadzali na listę infrastruktury krytycznej przejścia graniczne z Ukrainą i wskazane odcinki dróg i torów kolejowych – mówił podczas konferencji prasowej premier Donald Tusk.
Blokowanie dróg i przejść granicznych będzie trudniejsze?
Sprawa nie jest jednak taka prosta, choć jak podczas tej samej konferencji zapewniał premier Tusk, poszerzenie listy obiektów o szlaki komunikacyjne i przejścia graniczne, miało być kwestią godzin. Być może nigdy nie będziemy mieć 100 proc. pewności, czy przejścia graniczne z Ukrainą oraz szlaki, którymi trafia wsparcie dla napadniętego przez Rosję sąsiada, znajdują się na liście infrastruktury krytycznej. Dlaczego?
Lista obiektów należących do infrastruktury krytycznej jest do wiadomości administracji i służb
Jak zauważa ekspert ds. bezpieczeństwa dr Łukasz Tolak z Collegium Civitas, lista obiektów infrastruktury krytycznej ma charakter niejawny. Czy to zamyka temat? Nic z tych rzeczy. Jak sugeruje ekspert, ważne, by służby wiedziały, jakie obiekty należy chronić. – Wpisanie na listę infrastruktury krytycznej obiektu/systemu skutkuje jednak poszerzeniem palety środków, jakie pozostają w dyspozycji organów administracji, służących do ochrony tejże infrastruktury i zapewnienia jej sprawnego i niezakłóconego funkcjonowania – komentuje dr Łukasz Tolak z Collegium Civitas.
Może to oznaczać między innymi budowę fizycznych zabezpieczeń mających na celu ochronę danego obiektu, a także ograniczeń w publicznym dostępie do nich – dodaje ekspert.
– W przypadku wpisania na listę infrastruktury krytycznej wybranych przejść granicznych i odcinków drogowych/kolejowych oznaczać to będzie możliwość zabezpieczenia ich funkcjonowania i drożności – wyjaśnia dr Łukasz Tolak z Collegium Civitas.
Czy tak się stało i nowy rząd poszerzył katalog obiektów należących do infrastruktury krytycznej? Obywatelom, z uwagi na niejawność katalogu obiektów specjalnie chronionych, pozostanie domyślenie się. Ale co bardziej wnikliwym powinna wystarczyć ustawa o zarządzaniu kryzysowym.
Co wiemy o infrastrukturze krytycznej? Ustawa mówi wystarczająco dużo
Jak podkreśla dr Łukasz Tolak, zgodnie z literą ustawy o zarządzaniu kryzysowym, pod pojęciem infrastruktury krytycznej rozumiemy „(...) systemy oraz wchodzące w ich skład powiązane ze sobą funkcjonalnie obiekty, w tym obiekty budowlane, urządzenia, instalacje, usługi kluczowe dla bezpieczeństwa państwa i jego obywateli oraz służące zapewnieniu sprawnego funkcjonowania administracji publicznej, a także instytucji i przedsiębiorców…”.
– Ta sama ustawa (o zarządzaniu kryzysowym) wskazuje jedenaście grup/systemów, które do infrastruktury krytycznej są zaliczane. Są to m.in. systemy energetyczne i paliwowe, zaopatrzenie w żywność, wodę ochrona zdrowia czy system finansowy. Lista obiektów infrastruktury krytycznej ma charakter niejawny – mówi dr Łukasz Tolak.
Można zatem założyć, że oprócz elektrowni, portów, terminali, dworców, wodociągów, składów paliw do infrastruktury krytycznej należą obecnie także lnie kolejowe, główne drogi oraz przejścia graniczne.
