Rosyjski atak na Kramatorsk: Osiem osób zginęło, ponad 50 zostało rannych
Rosyjski pocisk uderzył w zatłoczone centrum Kramatorska.
"Według stanu z godziny 7. (6. czasu polskiego) 28 czerwca spod ruin zniszczonej kawiarni wydostano ciała ośmiu zabitych (w tym dwoje dzieci urodzonych w 2008 i 2011 r.). Ucierpiało 56 osób (w tym dziecko urodzone w 2022 r.). Uratowano troje ludzi" – przekazała Państwowa Służba ds. Sytuacji Nadzwyczajnych (DSNS) na Telegramie.
Wcześniej przekazano, że w ataku zginęła m.in. 17-letnia dziewczyna, a wśród rannych jest troje obcokrajowców.
Prace ratunkowo-poszukiwawcze w miejscu uderzenia wciąż trwają. Pod gruzami nadal mogą być ludzie – wyjaśniono w komunikacie.
Zełenski: Rosja zasługuje na porażkę i trybunał
Rosyjski atak skomentował prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski w wieczornym wystąpieniu. – Dzisiaj terroryści rosyjscy brutalnie ostrzelali także Kramatorsk rakietami S-300 – powiedział. Przypomniał, że równo rok temu w ataku na centrum handlowe w Krzemieńczuku zginęły 22 osoby.
– Każdy taki przejaw terroru ponownie dowodzi – nam i całemu światu, że Rosja zasługuje tylko na jedno, po wszystkim, co zrobiła – na porażkę i na trybunał. Na sprawiedliwe i legalne procesy przeciwko wszystkim zabójcom i terrorystom – oświadczył Zełenski.
Na Kramatorsk spadły dwie rakiety
Wcześniej we wtorek Pawło Kyryłenko, szef administracji wojskowej obwodu donieckiego poinformował, że we wtorek na Kramatorsk spadły dwa pociski rakietowe.
Z kolei szef biura prezydenta Ukrainy Andrij Jermak wyjaśnił, że pierwsze uderzenie dotyczyło restauracji w centrum miasta. Druga rakieta uderzyła zaś w wioskę na przedmieściach Kramatorska.
Jesteśmy na Google News. Dołącz do nas i śledź Portal i.pl codziennie. Obserwuj i.pl!
PAP, i.pl
Źródło:
