Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Rozbito zorganizowaną grupę działającą metodą „na wnuczka”

Piotr Ogórek
Piotr Ogórek
06.10.2011 walbrzych policja logo kogut sygnal swietlny symbol znak dariusz gdesz / polskapresse gazeta wroclawska
06.10.2011 walbrzych policja logo kogut sygnal swietlny symbol znak dariusz gdesz / polskapresse gazeta wroclawska Dariusz Gdesz / Polskapresse
Szajka oszustów z Polski metodą „na wnuczka” wyłudzała pieniądze od starszych osób w Niemczech, Szwajcarii i Austrii. Rekordowa wyłudzona kwota wyniosła 400 tys. franków szwajcarskich. Policja zatrzymała dwie osoby z Krakowa i dwie z Gdańska.

Przestępczą grupę rozbili policjanci warszawskiego Centralnego Biura Śledczego Policji, a sprawę nadzoruje warszawska Prokuratura Okręgowa. Szajka była rozpracowywana od 2015 roku przy współpracy z policją niemiecką, austriacką i szwajcarską.

Na początku kwietnia funkcjonariusze zatrzymali w Gdańsku na gorącym uczynku matkę i syna (w wieku 47 i 28 lat), którzy usiłowali wyłudzić pieniądze od obywatela Austrii. Podczas przeszukań w kilkunastu miejscach policjanci zabezpieczyli pieniądze i kosztowności o wartości ponad miliona złotych.

Natomiast 26 kwietnia funkcjonariusze zatrzymali w Krakowie dwóch mężczyzn w wieku 22 i 26 lat, którzy są podejrzani o wyłudzenie 400 tys. franków szwajcarskich od obywatela Szwajcarii. Policjanci ustalili, że do pokrzywdzonego dzwoniono z Krakowa i pod legendą udzielenia pomocy członkowi rodziny, namawiano do przekazania kolejnych kwot pieniędzy.

Kwietniowe zatrzymania to kontynuacja działań policji z 2015 roku, kiedy to zatrzymano we Wrocławiu i Poznaniu w sumie sześć osób. Jak mówią funkcjonariusze, sprawa ma charakter rozwojowy i planowane są kolejne zatrzymania.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska