https://gazetakrakowska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Rudbekie - letnie kwiaty łatwe w uprawie

Monika Jabłońska
Rudbekie tak dawno zadomowiły się w naszych ogrodach, że uważamy je za rodzimą roślinę.
Rudbekie tak dawno zadomowiły się w naszych ogrodach, że uważamy je za rodzimą roślinę. Bajer (Pixabay.com)
Rudbekie znane są wszystkim. Choć bardzo często mylone z margerytkami. Ich złociste płatki mogą rozświetlić każdy ogród. Rudbekie to kwiaty będące symbolem lata.

Małe wymagania i łatwość uprawy rudbekii, fakt, że kwitną wyjątkowo długo, a kwiaty są niezwykle trwałe, sprawia, że to idealna propozycja dla ogrodników niedysponujących dużą ilością czasu na pielęgnację rabat i kwiatowych klombów.
Popularność rudbekii sprawiła, że traktujemy je jak rośliny europejskie, w rzeczywistości pochodzą one jednak z Ameryki Północnej, gdzie są równie chętnie uprawiane. Amerykanie mówią na nie Blackeyed Susan (w dosłownym tłumaczeniu Czarnooka Zuzanna) ze względu na niezwykle dekoracyjny wygląd tych kwiatów. Ich wewnętrzny purpurowo-czarny koszyk, otoczony jest podłużnymi płatkami w odcieniach przechodzących od złotożółtego do brązu i przypomina szeroko otwarte oko.

Rudbekia na rabatach kwiatowych to kolory przez cały sezon

Niecodzienną nazwę rudbekie zawdzięczają Linneuszowi, ojcu współczesnej botaniki, który chciał w ten sposób uhonorować swojego mentora Olafa Rudbecka. Istnieje ponad 30 gatunków rudbekii. Najniższe dorastają do ok. 20 cm, największe do ponad 2 m. W polskich warunkach klimatycznych, w ogrodzie sprawdza się jedynie kilka odmian. Polecić warto odporną na mróz rudbekię lśniącą Herbstsonne o żółtych, pojedynczych kwiatach. Kwitnie od połowy lipca do końca września. Długi okres kwitnienia to cecha charakterystyczna wszystkich roślin z tej rodziny. Panie będą zachwycone - ścięte kwiaty stoją w wazonie nawet dwa tygodnie. Planując rudbekie w ogrodzie warto eksperymentować i sadzić obok siebie różne odmiany. Efekty dekoracyjne takiego klombu często zaskakują i budzą zazdrość sąsiadów, a ponadto łatwo „wyczarować” rabatę obsypaną kwiatami nieustannie od czerwca do późnej jesieni.
Wśród rudbekii występują zarówno odmiany jednoroczne i dwuletnie (rudbekia owłosiona), jak i wieloletnie - byliny (np. rudbekia błyskotliwa, rudbekia naga, rudbekia lśniąca).

Uprawa rudbekii w ogrodzie

Rudbekie najlepiej rosną w ziemi lekkiej, dobrze przepuszczalnej i żyznej. Znoszą wprawdzie upały i krótkie okresy suszy, jednak lepiej je regularnie podlewać. Nie za mocno, gdyż nadmiaru wilgoci nie tolerują. Lubią umiarkowaną wilgoć i dużo słońca. Warto je zatem sadzić w dobrze nasłonecznionych miejscach. Rudbekie wymagają nawożenia, najlepiej kilka razy w roku. Można stosować nawozy sypkie i płynne. Są odporne i rzadko chorują, jednak niekiedy w okresach suchych atakują je mszyce i przędziorki. Zarażone pędy należy jak najszybciej wyciąć i spalić. Jeśli wieloletnia odmiana rudbekii przedwcześnie gubi liście, pozornie bez widocznej przyczyny, to znaczy, że roślina się zestarzała i wymaga odmłodzenia. Należy ją wówczas wykopać i podzielić na kilka części.

Rozmnażanie rudbekii

Nasiona rudbekii jednorocznych warto wysiewać bezpośrednio na przeznaczonej dla nich rabacie na przełomie kwietnia i maja. Rośliny nie tolerują bowiem przesadzania. Można również kupić gotowe rozsady niektórych gatunków. W takim przypadku, po posadzeniu również nie należy przenosić kwiatów w inne miejsce. Rozsadę wysadzamy w drugiej połowie maja, gdy nie ma już niebezpieczeństwa przymrozków, w odstępie ok. 30 cm. Rudbekie jednoroczne bywają kłopotliwe, ponieważ niekiedy ciężko utrzymać je w ryzach - często rozsiewają się same w niekontrolowany sposób. Najbardziej polecane są zatem na samotne klomby, otoczone z wszystkich stron chodnikami lub elementami małej architektury.

Wybrane dla Ciebie

To musiało się  tak skończyć! Tłumy klientów ruszyły do nowego outletu w Krakowie

To musiało się tak skończyć! Tłumy klientów ruszyły do nowego outletu w Krakowie

Nowy szef Allegro ma śmiały plan. Kupuje 15 mln Polaków, każdy średnio za 4100 zł

Nowy szef Allegro ma śmiały plan. Kupuje 15 mln Polaków, każdy średnio za 4100 zł

Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska