Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Ruszył proces twórców Kraków Biznes Park

Marta Paluch
KBP - największe centrum biurowe w Zabierzowie (75 tysięcy mkw powierzchni)
KBP - największe centrum biurowe w Zabierzowie (75 tysięcy mkw powierzchni) Wojciech Matusik
Adam Ś., współtwórca i były prezes największej w okolicy firmy - Kraków Biznes Park (KBP) w Zabierzowie, bronił się wczoraj przed sądem przed zarzutami wyłudzenia 255 tys. zł z Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa (ARiMR). W sprawie, która ruszyła w Sądzie Okręgowym w Krakowie, jest współoskarżonym razem ze swoim ojcem Ryszardem Ś. To pierwszy wątek sprawy KBP, który trafił do sądu.

Czytaj także: Kraków: chcieli zobaczyć, jak płonie człowiek

Sprawa dotyczy lat 2004-08. Adam Ś. (lub jego spółki) był właścicielem lub dzierżawcą gruntów w Rząsce, Więckowicach, Brzeziu i Zabierzowie. I na te grunty składał wnioski o tzw. płatności bezpośrednie przekazane mu za pośrednictwem ARiMR. Według śledczych pieniądze mu się nie należały, bo m.in. nie uprawiał tej ziemi jako rolnik.

- Wykorzystał sytuację, że inne osoby ją uprawiają na własny koszt i wiedząc o tym, wystąpił do ARiMR o pieniądze - mówi prowadzący sprawę Piotr Krupiński z Prokuratury Okręgowej w Krakowie. - Nie robiłem tego osobiście, ale jako właściciel terenu cały czas decydowałem o tym, co się na nim dzieje - ripostuje Adam Ś. - W myśl ustawy te dopłaty mi się należały.

Jest tam napisane, że należą się one posiadaczowi, który ma tytuł prawny do gruntu, a grunty muszą być utrzymywane w odpowiedniej kulturze rolnej. Ustawa nie wymaga, że mam ją uprawiać sam, na własny rachunek - mówił.

Wątek dopłat jest wyłączony z większej sprawy KBP, która toczy się od 2008 r. Tam zarzuty wobec Adama Ś. są dużo cięższe - kierowanie zorganizowaną grupą przestępczą, która wyprowadzała pieniądze z KBP, i pranie brudnych pieniędzy.

Ś. siedział w tymczasowym areszcie, ale po kilku miesiącach wyszedł. - Przez tyle czasu prokurator nie potrafi postawić oskarżenia, bo nie ma go na czym oprzeć - mówi Adam Ś. I dodaje, że przez te wszystkie lata kontrole skarbowe nie wykazały wielomilionowych przekrętów, o które posądzają jego i jego rodzinę (ojca i brata) śledczy.

Co innego twierdzi prowadzący sprawę śledczy. Podkreśla, że ostatnie wyniki kontroli skarbowej wykazały nieprawidłowości w KBP i spółkach córkach (między innymi działanie na ich szkodę) na ok. 66 mln zł.
Śledczy nie potrafią jednak podać terminu zakończenia sprawy. - Czekamy na opinie biegłych z zakresu finansów i księgowości oraz na pomoc prawną z USA, Cypru i Szwajcarii. Do tych państw prowadzą ślady operacji finansowych KBP. Zarzuty obejmują lata 1997-2008, więc to ogromny materiał - mówi prok. Krupiński.

Tymczasem KBP, która jest właścicielem pięciu budynków biurowych (75 tys. m kw), notuje straty, choć spółki córki nie mają problemów finansowych. - Przez tą sprawę obroty KBP spadły, nie możemy normalnie działać - mówi Adam Ś.

Wybieramy najlepszego piłkarza i trenera Małopolski! Weź udział w plebiscycie!

Konkurs dla matek i córek. Spróbuj swoich sił i zgarnij nagrody!

Która stacja narciarska w Małopolsce jest najlepsza? Zdecyduj i oddaj głos!

Codziennie rano najświeższe informacje z Krakowa prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska