Zawiadomienie do prokuratury złożył aktywista Mateusz Jaśko, który zapowiada start w wyborach na prezydenta Krakowa. W piśmie śledczy poinformowali, że wszczęli postępowanie 31 stycznia tego roku.
- Postępowanie wszczęto w sprawie nadużycia udzielonych uprawnień przez członków Rady Nadzorczej oraz Członków Zarządu
Kraków 5020 sp. z o.o., którzy będąc zobowiązanymi do zajmowania się sprawami majątkowymi oraz działalnością gospodarczą spółki Kraków 5020 dokonali ustalenia kwot wynagrodzenia zmiennego przysługującego członkom Zarządu za ostatni rok obrotowy, poprzez przyznanie tymże członkom Zarządu wynagrodzenia zmiennego, wskutek zmiany uchwały - mówi Janusz Kowalski, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Krakowie.
Śledztwo prowadzi Wydziałowi do Walki z Przestępczością Gospodarczą Komendy Miejskiej Policji w Krakowie, której zlecono wykonanie czynności przesłuchania świadków oraz zgromadzenia stosownej dokumentacji.
Sowite odprawy
Przypomnijmy, zanim radni miejscy podjęli decyzję o rozwiązaniu spółki Kraków5020 prezydent Majchrowski zdecydował, że w przypadku likwidacji menedżerowie otrzymają odprawy w wysokości nie trzy-, a sześciokrotności pensji. Rada Nadzorcza przyznała prezesom ponad 230 tys. zł wynagrodzenia zmiennego - wynika z dokumentów ujawnionych przez profil "Co jest nie tak z Krakowem".
O dostęp do dokumentów w trybie dostępu do informacji publicznej wystąpił adwokat Michał Banszel.
Kontrowersyjna działalność spółki
Jak informuje Gazeta Wyborcza dokumenty wskazują, że zarząd spółki w lipcu 2023 r. otrzymał premie (wynagrodzenie zmienne) za 2022 r., czyli za okres, w którym działalność spółki i sposób wydatkowania pieniędzy przez zarząd budziły bardzo duże kontrowersje. Mimo to Izabela Błaszczyk otrzymała za 2022 r. premię w wysokości 91 500 zł, Paula Fenderowska 67 887 zł, a Robert Rozciecha 73 790 zł. Łącznie zarząd otrzymał 230 tys. zł premii za realizację tzw. celów zarządczych.
To nie pierwsze śledztwo w sprawie miejskiej spółki. W kwietniu ubiegłego roku prokuratura wszczęła postępowanie, w którym bada, czy w wyniku przekazania majątku Krakowskiego Biura Festiwalowego budzącej kontrowersje gminnej spółce Kraków 5020 doszło do wyrządzenia szkody gminie. Mowa o 20 mln złotych
Szkoda majątkowa na 20 mln zł
Chodzi o przekazanie części majątku oraz kompetencji przez Krakowskie Biuro Festiwalowe miejskiej spółce Kraków 5020, która zasłynęła głównie stworzeniem budzącej kontrowersje gminnej telewizji Play Kraków News (obecnie Hello Kraków News). Jej pracownicy przejęli od KBF-u - czyli miejskiej instytucji kultury - m.in. zarządzanie Centrum Kongresowym ICE Kraków oraz Pawilonem Wyspiańskiego. Prokuratura sprawdza, czy w efekcie tych działań gmina doznała szkody majątkowej w kwocie 20 mln zł.
Pierwotnie telewizja miała pokazywać, jak krakowianie pomagają uchodźcom z Ukrainy, ale z czasem stała się kolejnym kanałem informacyjnym władz Krakowa.
- Wędkarstwo to nie hobby, to styl życia! Najlepsze memy o wędkarzach
- Zrujnowany Kazimierz, szare Stare Miasto. Pamiętacie jeszcze taki Kraków?
- Góralskie królestwo Marty i Dawida Kubackich. W Szaflarach zbudowali piękny dom
- Te ZNAKI ZODIAKU będą obrzydliwie BOGATE
- Jakie linie tramwajowe planowane są w Krakowie w najbliższych latach? LISTA
