https://gazetakrakowska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Rynkiem w Nowym Sączu zawładnęły Food Trucki. Wielki wybór potraw, smakosze byli zadowoleni. Starszy Pan zdziwiony cenami

Remigiusz Szurek
Sądeccy smakosze mieli w czym wybierać
Sądeccy smakosze mieli w czym wybierać Fot. Remigiusz Szurek
Amerykańskie hot-dogi, węgierskie langosze, frytki belgijskie, greckie kotopulo, zapiekanki z charakterem czy możliwość skosztowania meksykańskiego burrito. Te i inne mniej lub bardziej egzotyczne uliczne potrawy czekały na sądeczan w pierwszy weekend października. Food Trucki zjechały na sądecki Rynek z różnych stron naszego kraju. - Panie kochany, 20 złotych za zapiekankę? Czy oni zwariowali? - dziwił się starszy Pan, który zagadnął nas, gdy akurat przyglądał się długiej kolejce. W odpowiedzi usłyszał, że sam dojazd takim pojazdem z jedzeniem sporo kosztuje i musi się zwrócić. Inaczej biznes nie miałby sensu. Na imprezę przybyły rodziny z dziećmi, były młodsze i starsze pary. Po minach dało się wyczuć, że łasuchy z Nowego Sącza były jednak bardzo zadowolone.

Studiowanie w Polsce jest coraz droższe. Ekspert wyjaśnia powody

od 16 lat
Wideo
Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska