Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Sądecczyzna: maturzystów czeka pracowita majówka

Arkadiusz Arendowski, Bożena Wojtas
Uczennice z ZS Ogólnokształcących nr 2 w Nowym Sączu weekend poświęcą na powtórki
Uczennice z ZS Ogólnokształcących nr 2 w Nowym Sączu weekend poświęcą na powtórki Arkadiusz Arendowski
Nie dla wszystkich zapowiadający się pogodnie i słonecznie długi majowy weekend będzie czasem relaksu i przyjemności. Tegoroczni maturzyści wolne dni wykorzystają na ostatnie szlify przed egzaminem maturalnym. Już we wtorek rano absolwenci szkół średnich przystąpią do testu z języka polskiego, a dzień później do obowiązkowej od tego roku matematyki. W zależności od zainteresowań dla jednych to prawdziwy koszmar, a dla innych - "bułka z masłem".

- Ogromnie boję się właśnie matematyki, bo zdecydowanie bardziej wolę przedmioty humanistyczne - mówi Katarzyna Franczyk z Kamienicy, która marzy o filologii angielskiej.

Jej koleżanka z klasy ma rozterki innego rodzaju: - Zawsze lepsza byłam z przedmiotów ścisłych, więc matematyka nie powinna mi sprawić kłopotu. Ale jeśli chodzi o angielski, to na razie wolę nie myśleć - dodaje Magda Adamczyk z klasy IIIi w Zespole Szkół Ogólnokształcących nr 2 w Nowym Sączu.

W przeciwieństwie do uczniów, nauczyciele sądeckich szkół ponadgimnazjalnych nie boją się o swoich absolwentów: - Przygotowanie maturzystów zawsze weryfikuje sama matura, ale do tej pory zdawalność w naszej szkole wynosiła około 95 procent, więc wydaje mi się, że i w tym roku nie będzie większych problemów - mówi Walenty Szarek, dyrektor Zespołu Szkół Elektryczno-Mechanicznych w Nowym Sączu. - W dodatku na feriach zimowych zorganizowaliśmy zajęcia z matematyki pod kątem tegorocznej matury, które cieszyły się sporym zainteresowaniem uczniów - dodaje dyrektor.

W tym roku do matury w szkołach z terenów okolicznych powiatów przystąpi łącznie 6109 uczniów: 2369 w Nowym Sączu, 1270 w powiecie nowosądeckim, 1370 w powiecie limanowskim i 1100 w gorlickim. Wielu chciałoby potem studiować na wyższych uczelniach, głównie w Krakowie.
- Myślałam o turystyce i rekreacji na Akademii Wychowania Fizycznego w Krakowie, ale czas pokaże - mówi Marlena Faron z Kamienicy.

Jednak powrót obowiązkowej matematyki na maturze, zarówno nauczyciele, jak i uczniowie uważają za przedwczesny krok: - Uważam, że takie zmiany powinno się wprowadzać stopniowo i przygotowywać uczniów już od podstawówki przez gimnazjum, a potem szkołę średnią - tłumaczy Jadwiga Sojka, nauczycielka matematyki w Zespole Szkół nr 1 w Limanowej.

Sceptycznie nastawieni są też uczniowie klas humanistycznych: - Obowiązkowa matematyka na maturze to chybiony pomysł, bo przedmiot ten powinien być do wyboru dla tych, którym będzie potrzebna na studiach czy w przyszłej pracy - mówi Joanna, maturzystka z klasy o profilu humanistycznym LO w Limanowej.

Choć pozostałe do matury dni można odliczać na palcach jednej ręki, to nie wszyscy maturzyści czują już zdenerwowanie: - Jeszcze nie jestem zestresowana, ale na dzień przed maturą podejrzewam, że stres się w końcu pojawi - mówi Dominika z limanowskiego liceum.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska