18+

Treść tylko dla pełnoletnich

Kolejna strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich. Jeśli chcesz do niej dotrzeć, wybierz niżej odpowiedni przycisk!

Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Sądecczyzna: szkoły średnie kuszą dziś gimnazjalistów

Wojciech Chmura
Zespół Szkół Katolickich w Nowym Sączu kusi gimnazjalistów m.in. plastyką i ratownictwem
Zespół Szkół Katolickich w Nowym Sączu kusi gimnazjalistów m.in. plastyką i ratownictwem Wojciech Chmura
Publiczne szkoły ponadgimnazjalne z Nowego Sącza, Limanowej i powiatu limanowskiego utraciły w ostatnich pięciu latach około 1400 uczniów. I na tym nie koniec. Niż demograficzny będzie się pogłębiał jeszcze co najmniej siedem lat. Tak prognozują statystycy.

Najmniej braku uczniów obawiają się szkoły z ugruntowaną marką, jak np. I LO w Nowym Sączu. - Nie wciskamy gimnazjalistom kitu, lecz mówimy wprost, że u nas trzeba się porządnie uczyć, ale za to mają gwarancję dostania się na studia - mówi dyr. Aleksander Rybski z I LO.

Inne placówki muszą mocniej starać się o uczniowski "narybek". Pokazały to ostatnie targi szkół ponadgimnazjalnych w Nowym Sączu i Festiwal Zawodów w Limanowej. Uczestnicy prześcigali się w kuszeniu gimnazjalistów nowymi ofertami edukacyjnymi. Prezentowali nowoczesny sprzęt i najlepszych uczniów. Zorganizowano także "dni otwarte" szkół, by każdy mógł zobaczyć sale z wyposażeniem.

- Na nasze targi przyjeżdżają autokary z całego powiatu, co oznacza, że młodzież z okolic chce się uczyć w Nowym Sączu - nie kryje satysfakcji wiceprezydent miasta Bożena Jawor.

Z myślą o przyszłych uczniach dyr. Czesław Leszek Sarota z Zespołu Szkół nr 3 w Nowym Sączu (dawna odzieżówka) zapowiedział od września stworzenie klas: plastyczno-teatralnej, językowo-psychologicznej i muzyczno -wokalnej pod patronatem Państwowej Szkoły Muzycznej. Z popularności miejskich szkół średnich nie cieszy się Bożena Mynarek, dyrektorka Zespołu Szkół Zawodowych im. Świętej Kingi w Podegrodziu.

- Nasza szkoła ma stuletnią tradycję, ale nie to decyduje, czy gimnazjaliści chcą się w niej uczyć - zaznacza dyr. Mynarek. By przyciągnąć uczniów, rozwija kierunki gastronomiczne. Praktyki organizuje w kurortach polskich i zagranicznych.

- Od jesieni stawiamy na informatykę z doskonale wyposażonymi pracowniami - dodaje Mynarek. Limanowa też boleśnie odczuwa deficyt uczniów. IV LO skończyło osobny byt i zostało wcielone do Zespołu Szkół nr 1. Podobnie uczyniono z II LO w Łososinie Górnej, włączając je do Zespołu Szkół Technicznych i Ogólnokształcących im. Jana Pawła II w Limanowej. W mieście trzy dni temu zorganizowano Festiwal Zawodów, podczas którego zawodówki i technika szukały nowych uczniów. 21 marca miejscowe I LO zaprasza na targi szkół ponadgimnazjalnych.

Dorota Zarzycka, wicedyrektorka II LO w Limanowej, przyznaje, że z naborem uczniów jest coraz gorzej.
- W tej chwili liczy się bardziej zawód i nadzieja na pracę po szkole - podkreśla Zarzycka.

W tym roku limanowskie gimnazja opuści 1800 absolwentów. Około 300 trafi do średnich szkół niepublicznych. Większość wyląduje w technikach i zawodówkach, gdzie uczy się już dwa razy więcej młodzieży niż w liceach ogólnokształcących.
Limanowskie szkoły, podobnie jak sądeckie, starają się przyciągać uczniów nową ofertą edukacyjną. ZSTiO wabi np. nową specjalnością technika architektury krajobrazu.

- Kończą się czasy masowej produkcji filologów - stwierdza Krzysztof Młynarczyk, koordynator Festiwalu Zawodów.

Demograficzne dno osiągniemy w Nowym Sączu ok. 2020 roku

Rozmowa z Józefem Klimkiem, dyrektorem Wydziału Edukacji Urzędu Miasta w Nowym Sączu

Widzi Pan już dno demograficznego niżu w sądeckich szkołach ponadgimnazjalnych?
Według naszych wyliczeń, spadek liczby uczniów w tych szkołach zatrzyma się dopiero około 2020 roku. Wtedy nastąpi nieznaczny wzrost, który jednak nie odbuduje nam liczby utraconych klas.

Na jakiej podstawie taka prognoza?
Częściowo na przewidywaniach Głównego Urzędu Statystycznego, a częściowo na obserwacjach tego, co się dzieje w naszych podstawówkach. Mamy tam lekki przyrost liczby uczniów, choć nie taki, niestety, jakim cieszą się np. w gminie Grybów.

Byłoby dużo gorzej, gdyby młodzież z powiatu nie dojeżdżała do sądeckich szkół ponadgimnazjalnych.
Mielibyśmy mniej o jakieś 30 procent uczniów. Cieszy mnie, że Nowy Sącz jest dla gimnazjalistów z powiatu oknem na świat, choć martwi to nauczycieli ze szkół powiatowych.

Będą w mieście zamykane szkoły?
Poza jedną na Lwowskiej, z trudną młodzieżą, na razie nie. Niż demograficzny uderzy jednak w nauczycieli i musimy w mieście być na to przygotowani.

Rozmawiał Wojciech Chmura

Rozmowa z Adą Pasiut uczennicą VI Gimnazjum w Nowym Sączu

Wiesz co będziesz robić w przyszłości?
Chcę być dziennikarzem albo prawnikiem.

Skąd taki akurat wybór?

Z przedmiotów humanistycznych mam najlepsze stopnie. Uwielbiam pisać, poznawać mądrych ludzi, szukać informacji. Chcę dociekać prawdy, a to łączy oba zawody.

Na targach edukacyjnych w Nowym Sączu znalazłaś coś dla siebie?

Interesowały mnie oferty szkół ogólnokształcących. Szukałam tych, w których program nauczania jest najbardziej rozbudowany, mają wysoki poziom i miłą atmosferę.

Tę ostatnią najtrudniej poznać na targach.
Spotkałam starsze koleżanki, kuzynkę, kolegę z dodatkowych lekcji angielskiego. Słuchałam ich rad, a nie tylko czytałem szkolne ulotki. Opinie uczniów są bardzo ważne.

I na czym stanęło?
Wstępnie wytypowałam I, II, V i VI LO. Zdecyduję się chyba na dwójkę, choć tam jest język francuski, a ja chciałabym hiszpański lub niemiecki.

Rozwiniesz się kabaretowo, bo tam jest "Fafik" Leszka Bolanowskiego.

Być może, pan Leszek to mój sąsiad z ulicy.

Rozmawiał Wojciech Chmura

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska