Sądecczyzna. Trzy dni policyjnych działań i pięć samochodów z cofniętymi licznikami

FLESZ: Pierwsza pomoc przy wypadkach drogowych. To musisz wiedzieć!

Od 1 stycznia policjanci podczas kontroli drogowych mogą spisać stan licznika kontrolowanego pojazdu, a odczytane wskazania drogomierza są przesyłane do Centralnej Ewidencji Pojazdów i Kierowców. W ten sposób weryfikowany jest stan przebytych kilometrów. Tak też robią sądeccy policjanci, którzy podczas kontroli przeprowadzonych w dniach 6-8 stycznia wykazali, że w pięcu samochodach cofnięty został licznik.

Kontrole przeprowadzono w Świdniku, Mostkach, Rytrze, Ropie (pojazd ujawniła sądecka grupa SPEED) oraz w Nowym Sączu, a rozbieżności co do stanu przebytych kilometrów wahały się od kilkuset, przez kilkadziesiąt do ponad 120 tysięcy kilometrów.

- Niechlubnym rekordzistą okazał się samochód osobowy marki renault kierowany przez 19-latka Po sprawdzeniu stanu drogomierza okazało się, że liczba przebytych kilometrów jest zdecydowanie mniejsza niż ta zapisana podczas ostatniego badania technicznego pojazdu - informuje Aneta Izworska z Zespołu ds. Komunikacji Społecznej Komendy Miejskiej Policji w Nowym Sączu. - W chwili kontroli drogomierz renaulta wskazywał ponad 143 tys. km, natomiast pod koniec stycznia 2019 roku podczas przeglądu diagnosta odnotował ponad 264 tys. km, czyli ponad 120 tys. km mniej niż obecnie.

Sądeccy policjanci wyjaśniają, jak doszło do rozbieżności wskazań liczników i kto jest za to odpowiedzialny. Zgodnie z nowymi przepisami za przestępstwa zmiany wskazań drogomierza lub ingerencji w prawidłowość jego pomiaru grozi kara pozbawienia wolności od 3 miesięcy do 5 lat. Takiej samej karze podlega zarówno osoba, która cofa licznik pojazdu, jak i ta, która taką korektę zleca.