
Pędzel do golenia. Tu trzeba sobie zadać pytanie, czy jesteśmy w stanie coś z niego odzyskać – czy jest to jeden z czterech surowców, które Unia Europejska uznaje za nadające się do recyklingu: papier, plastik, metal, szkło. Jeśli pędzel jest z naturalnej sierści i ma drewniany trzonek – ląduje tam, gdzie odpady zmieszane.

Z koperty z okienkiem usuwamy plastikowe okienko i wyrzucamy je do odpadów zmieszanych, bo ten plastik nie nadaje się do przetwarzania (podobnie zresztą jak foliowe „okienka” z torebek na pieczywo z marketów). Papier natomiast wyrzucamy do niebieskiego pojemnika.
W przypadku koperty bąbelkowej należy oddzielić papier od folii. Papier powinien trafić do niebieskiego, a folia do żółtego pojemnika.

Do kontenera na plastik i metal wrzucamy zarówno butelki po wodzie pitnej, jak i po nawet agresywnych środkach czystości. Tylko taka butelka ma być bez zawartości.

Odpadów niebezpiecznych: baterii, żarówek (wszystkich: i tradycyjnych, i energooszczędnych), zużytego sprzętu elektrycznego i elektronicznego, starych leków, odpadów budowlanych - nie wrzucamy do żadnego z kolorowych kubłów. Można je zawieźć do lamusowni, wrzucić do eko-pudełek (są przy kilku centrach handlowych) albo skorzystać z usługi „Elektrobrygada na telefon”. Elektrobrygada przyjedzie nawet po jedną naszą żarówkę, nic się za jej przyjazd nie płaci.